Obfite miesiączki: jak je zmniejszyć? Jakie są ich przyczyny, czy są na nie domowe sposoby i leki?
Autor: Marta Roszkowska
Obfite miesiączki są problemem, który potrafi utrudnić kobiecie normalne funkcjonowanie.
I nie jest to jedynie kwestia zbyt częstych wizyt w toalecie, zużywania dużej ilości środków higienicznych w czasie okresu, czy ciągłego niepokoju o plamy na ubraniach.
To również nasilenie i tak już nieprzyjemnych objawów menstruacji, osłabienie i ogólne gorsze samopoczucie.
Co więcej, źródłem obfitego okresu może być nie tylko indywidualna fizjologia kobiety, ale również różne schorzenia.
Jeśli więc zmagasz się ze zbyt obfitą miesiączką, to sprawdź czy nie powinnaś zgłosić się do lekarza, który zdiagnozuje przyczyny i będzie mógł wdrożyć odpowiednie leczenie.
Dowiedz się, czy istnieją domowe sposoby na radzenie sobie ze zbyt intensywnym krwawieniem menstruacyjnym.
Przeczytaj o tym, jak odróżnić standardową miesiączkę od krwawienia przekraczającego dopuszczalne normy.
Czym jest i jak wygląda prawidłowa miesiączka?
Chociaż chyba żadna kobieta nie potrafi pojąć, dlaczego natura akurat tak sobie poukładała działanie kobiecego układu rozrodczego, to na pewnym etapie życia musi zwyczajnie pogodzić się z tym, że co miesiąc będzie miała do czynienia z krwawieniem miesiączkowym i towarzyszącymi mu objawami.
Menstruacja jest całkowicie naturalnym i nieodzownym elementem kobiecego cyklu miesiączkowego, podczas którego w żeńskim układzie płciowym ma miejsce szereg różnorodnych zmian.
Odpowiadają za nie przede wszystkim wahania progesteronu i estrogenów, czyli hormonów płciowych.
Dlaczego podczas miesiączki pojawia się krwawienie?
Jest ono objawem cyklicznego złuszczania się endometrium, czyli błony śluzowej macicy.
Aby zrozumieć jak do niego dochodzi, warto chociażby w skrócie prześledzić poszczególne fazy cyklu menstruacyjnego.
Zakładając, że kobiecy cykl trwa średnio 28 dni (chociaż za normę przyjmuje się ramy od 21 do 35 dni), wyodrębnia się cztery jego podstawowe etapy:
- menstruację (średnio 4-6 dni),
- fazę folikularną (ok. 9 dni),
- owulację (1 dzień),
- fazę lutealną (ok. 14 dni).
Chociaż specyfika miesiączki mogłaby wskazywać na to, że jest ona zwieńczeniem cyklu, to uznawana jest za jego początek.
Pierwszy dzień okresu jest jednocześnie pierwszym dniem cyklu, a ostatni poprzedza dzień wystąpienia kolejnego krwawienia.
Zanim jednak do niego dojdzie, wspomniane wyżej żeńskie hormony płciowe, stymulują dojrzewanie komórki jajowej, uwolnienie jej z pęcherzyka, czyli owulację, oraz rozrost błony śluzowej macicy, która przygotowuje się do ewentualnej implantacji zarodka.
Endometrium staje się w tym czasie odpowiednio ukrwione, nabrzmiałe i bogate w substancje odżywcze.
Jeśli jednak nie dojdzie do zapłodnienia – i tym samym do zagnieżdżenia się komórki jajowej – to uruchamia się proces zanikowy błony śluzowej macicy.
Jej warstwy powierzchniowe zaczynają się złuszczać i są wydalane na zewnątrz wraz z krwią.
Dokładnie ten moment objawia się w postaci comiesięcznego krwawienia.
Krwawienie, to niestety nie jedyny objaw miesiączki.
Kobiecie mogą jeszcze towarzyszyć m.in.:
- bóle w obrębie jamy brzusznej i dolnego odcinka kręgosłupa,
- napięcie, obrzęk i tkliwość piersi,
- wahania nastrojów,
- niewielki wzrost masy ciała,
- zaparcia, wzdęcia i biegunki,
- ogólne uczucie zmęczenia,
- bóle głowy,
- trądzik.
Część symptomów może pojawić się jeszcze przed menstruacją i ma związek z PMS, czyli zespołem napięcia przedmiesiączkowego.
Jeśli na tej liście nie ma wszystkich dolegliwości, które odczuwasz lub część z nich się nie pojawia, to nie ma powodów do niepokoju.
Objawy miesiączki, jak i przebieg całego cyklu, są również kwestią indywidualną.
Warto dodać, że z pierwszą miesiączką, zwaną menarche, mają do czynienia już dziewczęta w okresie pokwitania, pomiędzy 9. a 16. rokiem życia.
Ostatnia to z kolei menopauza, która pojawia się u dojrzałych kobiet w okresie przekwitania, pomiędzy 44. a 56. rokiem życia.
Wiesz już jak powinna wyglądać standardowa miesiączka, ale jak rozpoznać prawidłowe krwawienie?
Od czego zależy obfitość okresu?
Czym różnią się obfite miesiączki od prawidłowych i skąpych?
Zbyt obfity okres nie jest tak prosty do zdefiniowania jak mogłoby się wydawać.
Bo w sumie skąd kobieta, a szczególnie dziewczyna wchodząca w okres dojrzewania, ma wiedzieć jaka utrata krwi w trakcie miesiączki mieści się w normie?
Szczególnie, że u części pań okres może trwać trzy dni i przypomina nieco zwiększone plamienie, z kolei inne kobiety prawie nie nadążają ze zmianą podpasek, tamponów czy wymianą kubeczka menstruacyjnego, a krwawienie zaczyna ustępować po 6 dniach.
W każdym z tych przypadków menstruacja może przebiegać zgodnie z przyjętymi normami, a różnice wynikają jedynie z indywidualnych predyspozycji kobiecego organizmu.
A skoro już o normach mowa, to zakłada się, że prawidłowa miesiączka powinna trwać średnio od 4 do 6 dni, ale nie mniej niż 3 i nie więcej niż 7.
A co z obfitością krwawienia?
Optymalnie kobieta podczas menstruacji traci około 30 do 80 ml krwi.
Literatura medyczna dopuszcza normę upływu krwi menstruacyjnej nawet w granicach od 10 do 100 ml.
Obfity okres, zwany hypermenorrhoea, diagnozuje się w momencie przekroczenia ok. 80-100 ml.
Długość cyklu i samej miesiączki pozostają zazwyczaj bez zmian, chociaż wiele kobiet zmagających się z nadmiernym krwawieniem miesiączkowym uskarża się również na dość długie menstruacje.
Jeśli okres choć regularny, jest zarówno zbyt obfity i dodatkowo przedłuża się ponad normę, to możemy się spotkać również z pojęciami menorrhagia bądź menometrorrhagia.
Oznaczają one również bardzo obfitą miesiączkę lub nazywane są miesiączkami krwotocznymi.
Warto w tym momencie także wspomnieć o pojęciu hypomenorrhea, które oznacza zbyt skąpy okres.
Rozpoznaje się go wówczas, gdy kobieta traci mniej niż 50 ml krwi lub zamiast regularnego upływu krwi obserwuje niewielkie, niekiedy brązowawe plamienie.
Skąpa miesiączka może trwać nawet od kilku godzin do około 2-3 dni i potrafi występować nieregularnie.
Wróćmy jednak do tych bardziej obfitych menstruacji.
Poznałaś już książkowe normy, ale pewnie się zastanawiasz, w jaki sposób możesz to wszystko zmierzyć?
Jak sprawdzić, czy to już bardzo obfity okres, czy jeszcze mieści się w normie?
Sprawdzenie obfitości miesiączki na własną rękę nie jest takie proste i specjalnie miarodajne.
Można rzecz jasna liczyć zużyte podpaski, tampony czy wymienione kubeczki menstruacyjne, ale i tak nadal obliczenia mogą odbiegać od rzeczywistości.
Chociażby z tego względu, że zmieniając środki higieniczne nie czekamy do osiągnięcia ich całkowitej chłonności, a przy okazji każdej zmiany upływ krwi może być różny.
W razie podejrzeń, że menstruacja jest zbyt obfita najlepiej udać się do ginekologa, który zdecydowanie bardziej profesjonalnie oceni sytuację, a w celu dokładnej diagnozy może zlecić dodatkowe badania.
Zanim jednak skontaktujesz się z ginekologiem, warto wcześniej obserwować przebieg menstruacji i przyjrzeć się również jej innym objawom.
W pierwszej kolejności odpowiedz sobie na pytanie, czy zawsze miałaś do czynienia z obfitym okresem, czy zaczął występować nagle.
Nadmiernemu krwawieniu menstruacyjnemu mogą towarzyszyć również:
- zauważalne skrzepy krwi,
- zwiększone osłabienie i skłonność do szybkiego męczenia się,
- przedłużająca się miesiączka, trwająca nawet powyżej 7 dni,
- częsta potrzeba wymiany środków higienicznych, co 1-2 godziny,
- silne bóle menstruacyjne w okolicach podbrzusza i krzyża.
Dodatkowo możesz zauważyć:
- bladość i suchość skóry oraz błon śluzowych,
- osłabioną kondycję włosów i paznokci,
- bóle głowy,
- problemy z koncentracją,
- przyspieszone tętno,
- duszności.
Oznacza to, że nadmierny upływ krwi mógł doprowadzić do niedokrwistości, czyli anemii.
I tego z pewnością nie możesz zignorować.
Nie wszystkie wymienione symptomy muszą się znaleźć na liście, abyś podjęła decyzję o konsultacji z lekarzem.
Nawet jeśli masz wątpliwości, to nic nie stoi na przeszkodzie, aby umówić się na wizytę, szczególnie, że obfita miesiączka może wskazywać na obecność w organizmie różnych zaburzeń czy chorób.
Przyczyny obfitych miesiączek – kiedy są naturalne, a kiedy to już objaw choroby?
Skłonność do obfitych miesiączek może być z jednej strony fizjologiczną, czyli naturalną cechą kobiecego organizmu, a z drugiej wskazywać na występowanie różnego rodzaju anomalii, czy schorzeń.
Część pań traci po prostu więcej krwi podczas okresu i nie musi to oznaczać niczego niepokojącego. Jednak zawsze warto to skontrolować. Chociażby po to, aby wykluczyć ewentualne dolegliwości i spać spokojnie.
Zanim przyjrzymy się liście potencjalnych chorób, które mogą prowadzić do zbyt intensywnego krwawienia miesiączkowego warto nadmienić, że całkiem naturalnym zjawiskiem mogą być obfite miesiączki po 40. roku życia, jak i te pierwsze w okresie pokwitania.
Zarówno w jednym, jak i drugim przypadku odpowiadają za nie hormony, chociaż ich działanie ma wówczas odmienne funkcje.
U młodych dziewczyn cykl miesiączkowy po prostu jeszcze się stabilizuje i zarówno jego długość, jak i przebieg samych menstruacji może odbiegać od normy.
Mogą się wówczas pojawiać bardzo obfite miesiączki, ale również skąpe krwawienia.
Okres klimakterium to z kolei czas, kiedy układ hormonalny stopniowo wygasza funkcje jajników, co również wiąże się ze zmianami zarówno w regularności cykli miesiączkowych, jak i ich częstotliwości czy intensywności krwawienia.
Kobiety w okresie menopauzy mogą z jednej strony doświadczać długich i obfitych miesiączek, a z drugiej – skróconych okresów, niekiedy z plamieniem zamiast krwawienia.
Innych przyczyn występowania obfitych miesiączek może być naprawdę wiele.
Wśród nich wymienia się przede wszystkim:
- wszelkie zaburzenia hormonalne,
- stany zapalne jajników,
- zespół policystycznych jajników,
- torbiele jajników,
- endometriozę,
- polipy endometrialne,
- mięśniaki macicy,
- zespół zapalenia miednicy mniejszej,
- choroby tarczycy,
- zakażenia i infekcje, w tym choroby przenoszone drogą płciową,
- schorzenia krwi, w tym zaburzenia krzepnięcia krwi,
- zmiany nowotworowe w drogach rodnych, w tym raka endometrium, raka trzonu macicy czy raka szyjki macicy,
- anatomiczne wady w budowie kobiecych dróg rodnych,
- permanentny stres, nerwice i depresję,
- poronienia,
- ciążę pozamaciczną,
- cykle bezowulacyjne,
- schorzenia wątroby,
- zaburzenia czynności nerek,
- cukrzycę,
- nadciśnienie tętnicze,
- inne choroby ogólnoustrojowe,
- długotrwałe przyjmowanie hormonalnych środków antykoncepcyjnych,
- stosowanie wewnątrzmacicznych wkładek antykoncepcyjnych.
Jak sama widzisz, powyższa lista jest dość długa, a i tak nie do końca wyczerpana.
Przy występowaniu obfitych miesiączek z pewnością nie wpadaj w panikę, ale obserwuj swój organizm i w razie konieczności zgłoś się do lekarza.
Leki na obfite miesiączki, czyli farmakologiczne leczenie nadmiernego krwawienia menstruacyjnego
Leczenie obfitego okresu uzależnione jest oczywiście od źródła problemu.
Jeśli jest to jedynie kwestia fizjologii, a organizm kobiety nie doznaje po nadmiernych krwawieniach uszczerbku na zdrowiu, to wszelkie kuracje farmakologiczne raczej nie będą konieczne.
Jeśli jednak w wyniku obfitych miesiączek u kobiety zdiagnozowana zostanie niedokrwistość, wówczas lekarz wdroży odpowiednią terapię.
Może zalecić suplementację żelaza lub inne leki wykorzystywane w leczeniu anemii.
W farmakologicznym leczeniu obfitych menstruacji stosuje się również terapie hormonalne.
Skutkiem takiej kuracji jest zatrzymanie okresu, w miejsce którego pojawia się tzw. krwawienie z odstawienia, przyjmujące zazwyczaj postać niewielkiego plamienia.
To standardowy efekt stosowania tabletek hormonalnych, w tym pigułek antykoncepcyjnych czy plastrów antykoncepcyjnych.
Jeśli z różnych powodów nie możesz lub nie chcesz stosować terapii hormonalnej, lekarz może przepisać leki przeciwkrwotoczne.
Czy istnieją jakieś leki na obfite miesiączki bez recepty?
Jeśli ich przyczyną nie są konkretne schorzenia, to można sięgnąć po różne suplementy diety np. na bazie ziół.
W celu złagodzenia objawów zbyt obfitego okresu można również stosować niesteroidowe leki przeciwzapalne.
Jeżeli jednak u podstaw obfitych miesiączek leży poważniejsza choroba, to po dogłębnej diagnostyce, lekarz zadecyduje o najbardziej odpowiedniej metodzie leczenia.
Jak zmniejszyć obfitość okresu, czyli domowe sposoby na nadmiernie krwawienie
A co można zrobić, żeby okres był mniej obfity?
Jeśli obfita miesiączka nie jest wynikiem konkretnych schorzeń, zawsze warto sprawdzić, w jaki sposób można ograniczyć krwawienie.
Może się to przyczynić nie tylko do poprawy stanu zdrowia, ale również ogólnego samopoczucia i komfortu.
W zmniejszeniu krwawienia podczas okresu mogą pomóc:
- odpowiednio zbilansowana dieta, w którą warto włączyć ryby, nasiona roślin strączkowych, czy jajka,
- unikanie spożywania w tym czasie alkoholu, napojów energetycznych i ograniczenie picia mocnej kawy,
- zrezygnowanie z nadmiernego wysiłku fizycznego, w tym z intensywnych treningów,
- unikanie gorących kąpieli czy wygrzewania się na słońcu,
- powtrzymanie się przed rozgrzewaniem okolic brzucha przy pomocy termoforu, co z jednej strony może łagodzić dolegliwości bólowe, ale z drugiej nasilać krwawienia,
- wybieranie tych środków przeciwbólowych, które nie zawierają w swoim składzie kwasu acetylosalicylowego (np. aspiryny, polopiryny),
- stosowanie odpowiednich ziół czy suplementów diety na bazie ziół, w tym naparów z imbiru, pokrzywy, rumianku czy wyciągów z krwawnika lub owoców niepokalanka pospolitego.
Jeśli podczas obfitych miesiączek dochodzi do dużych spadków żelaza, wskazane jest wówczas suplementowanie tego pierwiastka.
Przychodnia online Dimedic - wybierz konsultację:
Treści z działu "Wiedza o zdrowiu" z serwisu dimedic.eu mają charakter wyłącznie informacyjno-edukacyjny i nie mogą zastąpić kontaktu z lekarzem lub innym specjalistą. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za wykorzystanie porad i informacji zawartych w serwisie bez konsultacji ze specjalistą.
Bibliografia do artykułu
- Zygmunt Urbanowicz: Mała encyklopedia anatomii człowieka, Lublin: Wydawnictwo Czelej, 2003, s. 243. ISBN 83-89309-09-2.
- Endokrynologia ginekologiczna. W: Grzegorz H. Bręborowicz: Położnictwo i Ginekologia. Wyd. I. T. 2: Ginekologia. Warszawa: PZWL, 2010, s. 683. ISBN 978-83-200-4192-7. (pol.).
- G. Mrugacz, C. Grygoruk, P. Sieczyński, M. Grusza, I. Bołkun, P. Pietrewicz: Etiopatogeneza zespołu bolesnego miesiączkowania. „Developmental Period Medicine” 2013, nr 1 (XVII), dostęp 2014-02-13.
- https://www.webmd.com/women/guide/menstrual-pain