Prawidłowa budowa penisa. Ile wynosi rozmiar, długość i obwód prącia?

Dodano: 21-03-2019 | Aktualizacja: 10-10-2024
Autor: Bartek Raducha / artykuł konsultowany z dr Agnieszką Dobkowską
capsule Konsultacja z e-receptą internal Lek. rodzinny specialist Specjalista

Penis, wzwód, prącie, przyrodzenie, siusiak i wiele innych.

To tylko kilka nazw, które nosi ta część męskiego ciała. 

Przynajmniej: takich, które można uznać za powszechnie przyjęte i akceptowalnie. 

Penis jest bardzo ważnym narządem i jest istotną częścią męskiego układu moczowo-płciowego. 

Musisz wiedzieć, że budowa penisa pozwala nie tylko na oddawanie moczu, ale także spełniać „funkcję kopulacyjną”, czyli uprawiać seks i wprowadzać nasienie do pochwy kobiety. 

Dzięki temu może dojść do zapłodnienia. 

Zobacz, jak zbudowany jest ten narząd, dlaczego pewne ciała jamiste są tak ważne, ile wynosi jego średnia długość, a także – czy rozmiar penisa ma znaczenie dla życia seksualnego.

Oraz, co może Cię zaskoczyć, czy można złamać penisa. 

 

Czym jest penis i jaka jest jego budowa

Penis jest zewnętrznym narządem płciowym, będącym częścią męskiego układu moczowo płciowego. 

Wśród najważniejszych funkcji tego narządu należy wymienić: 

  • oddawanie moczu, 
  • kopulacyjną, czyli możliwość uprawiania seksu, niekoniecznie skupionego na zapłodnieniu, 
  • doprowadzenie nasienia z jąder do wnętrza pochwy kobiety podczas stosunku seksualnego, co ułatwia męskim gametom dotarcie do macicy i zapłodnienie komórki jajowej, 
  • erogenna – penis i jego okolice są oczywistymi strefami erogennymi mężczyzny.

 

Skoro już wiesz do czego służy penis, pora przyjrzeć się jego budowie anatomicznej. 

Jest znacznie bardziej złożona, niż możesz się spodziewać!

W budowie penisa należy wyodrębnić:

  • korzeń,
  • trzon,
  • żołądź,
  • cewkę moczową, przebiegającą we wnętrzu penisa, od jego trzonu, to żołędzia. 

 

A jak wygląda prawidłowa budowa penisa? 

Korzeń prącia przymocowany jest do kości łonowej oraz mięśnia kulszowo-jamistego.

To odcinek, którego nie widać z zewnątrz i który jest praktycznie nieruchomy.

Trzon prącia stanowi środkową i najdłuższą część przyrodzenia.

Jest ruchomy, z zewnątrz pokryty skórą i dwiema warstwami powięzi, może zwiększać swoją objętość.

Na końcu penisa znajduje się natomiast żołądź. 

Ma on stożkowaty kształt, jest pokryty błoną śluzową i jest niezwykle wrażliwy na dotyk. 

W stanie spoczynku żołądź przykrywa fałd skórny zwany napletkiem, który zsuwa się w czasie erekcji.

Ostatnim elementem, który można wyróżnić w zewnętrznej budowie penisa, jest wędzidełko, czyli krótka żyłka łącząca napletek z żołędzią.

Wewnątrz prącia znajdują się dwa podłużne ciała jamiste, które pełnią kluczową rolę w procesie erekcji. 

Podczas podniecenia wypełniają się one krwią, dzięki czemu penis osiąga stan wzwodu (czyli wzrasta jego długość). 

Tu zatrzymam Cię na chwilę, bo do erekcji nie musi dochodzić tylko w wyniku pieszczot lub podniecenia. 

Każdy mężczyzna (oraz większość kobiet) zna zjawisko „porannej erekcji”, potocznie nazywanej „porannym namiotem”. 

Bardziej medyczną nazwą tego zjawiska jest nocna erekcja członka (ang. nocturnal penile tumescence, NPT) i świadczy o tym, że mężczyzna jest zdolny do aktywności seksualnej, a także świadczy (pośrednio, ale jednak) o stanie zdrowia. 

Za pojawienie się jej mogą odpowiadać:

  • spadek poziomu noradrenaliny w trakcie snu (czyli podczas snu raczej nikt się nie stresuje),
  • uwolnienie tlenków azotu, które powodują rozluźnienie organizmu, a przez to – zwiększenie przepływu krwi do penisa i jego erekcję (poranną),
  • parcie na mocz podczas snu – śpiąc nie chodzimy do łazienki, więc poranny wzwód może też być powodowany przez przepełniony pęcherz moczowy (naciskający na nerwy odpowiedzialne za wzwód). 

 

Kolejnym elementem budowy penisa jest jedno ciało gąbczaste, którego widocznym na zewnątrz zakończeniem jest wspomniana żołądź. 

Przez ciało gąbczaste przebiega cewka moczowa, która jednocześnie jest nasieniowodem (w ten więc sposób układ płciowy i moczowy mężczyzny zostają spojone wewnątrz penisa w jedną całość).

 

Rozmiar penisa: jaki jest średni (i czy ma znaczenie)

Rozmiar penisa w stanie spoczynku i w stanie wzwodu znacznie się różni, przy czym podanie konkretnych wartości jest utrudnione z przynajmniej kilku powodów.

Po pierwsze, cecha ta jest silnie zróżnicowana osobniczo, istnieją też pewne zależności dotyczące ras czy grup etnicznych.

Po drugie, choć naukowcy średnią długość penisa usiłują oszacować od kilkudziesięciu lat, osiągane wyniki znacznie się różnią w zależności od metody pomiaru.

Największa rozbieżność występuje między badaniami ankietowymi i klinicznymi.

Badania, których wyniki opierają się na deklaracjach mężczyzn, wskazują wartości nawet o 4 centymetry większe, niż badania empiryczne!

Z badań Instytutu Kinseya, przeprowadzonych w USA tuż po II wojnie światowej wynika, że średnia długość penisa we wzwodzie to 16,5 cm.

Jeszcze bardziej imponujący rezultat (ponad 17 cm) uzyskał badający seksualność Polaków Zbigniew Izdebski.

Tyle, że w obu przypadkach były to badania deklaratywne.

Badania empiryczne, w zależności od populacji, wykazują że statystyczne wymiary oscylują przeważnie w granicach 7-10 cm w stanie spoczynku oraz 12-15 cm podczas wzwodu.

Podsumowując: rezultaty 17 tego typu badań klinicznych, przeprowadzonych w sumie na przeszło 15 tysiącach mężczyzn z całego świata, brytyjski psychiatra David Veale wykazał w 2015 roku, że statystyczny penis w stanie spoczynku ma 9,16 cm, zaś w stanie wzwodu – 13,12 cm.

Oczywiście są pewne patologie, które mogą powodować, że rozmiar penisa w pełnym wzwodzie jest mniejszy niż 10 cm, ale jest to bardzo rzadkie. 

Wrócę do nich w paragrafie o chorobach penisa. 

Wokół rozmiaru penisa urosło wiele smacznych i niesmacznych żartów – w końcu jest to obszar życia (czyli: seksualność), o którym trudno się mówi, a łatwiej się śmieje. 

Jednym z takich stereotypów jest to, że im dłuższy penis w trakcie erekcji, tym łatwiej jest sprawić przyjemność partnerce (partnerowi) w czasie seksu. 

Seksuolodzy mają na ten temat inne zdanie. 

Jeśli dodasz do tego fakt, że orgazm u kobiety (i wbrew pozorom – u mężczyzny też) zaczyna się w mózgu, nie w pochwie czy łechtaczce, to rozmiar penisa ma mniejsze znaczenie niż na przykład gra wstępna lub odpowiednia pozycja w czasie seksu. 

Jasne, rozmiar penisa może być problemem przy niektórych pozycjach. 

Dłuższy wzwód może być problemem przy pozycji „od tyłu”, za to w pozycjach seksualnych, w czasie których leżycie obok siebie bokiem – przestaje być problemem. 

W przypadku mniejszej długości penisa we wzwodzie pozycje, podczas których druga osoba siedzi na górze lub klasycznej, misjonarskiej, jego rozmiar nie ma aż takiego znaczenia. 

Zwłaszcza że łechtaczka, nazywana „kobiecym penisem” okala całą pochwę, a jej stymulacja w czasie seksu może doprowadzić partnerkę do orgazmu. 

Odpowiedź na pytanie „czy rozmiar penisa ma znaczenie dla sprawności seksualnej mężczyzny” jest prosta. 

Nie ma. 

 

Jaki jest średni obwód penisa

Jeśli natomiast chodzi o obwód penisa, zespół dr Veale ustalił, że przeciętnie wynosi on 9,31 cm w spoczynku i 11,66 cm we wzwodzie.

To dużo mniej, niż zwykli sobie przypisywać sami mężczyźni. 

W przypadku rozmaitych badań ankietowych, opartych na niemożliwych do zweryfikowania deklaracjach samych zainteresowanych, obwód bywał zawyżony do poziomu mitycznych 15 centymetrów, a nawet więcej.

Podobnie jak w przypadku innych badań ankietowych, wspomnianych powyżej, gdy pisałem o rozmiarze tego narządu. 

Wielkość ta w żadnej jednak sposób nie może być wartością średnią w sytuacji, gdy odsetek mężczyzn o tak dużych penisach wynosi w zależności od populacji od 0 do kilku zaledwie procent.

Warto przy tym pamiętać, że w świetle wszelkich badań, rozmiar penisa w większości przypadków nie ma znaczenia, a jeśli gabaryty prącia mogą stanowić przeszkodę dla udanego życia seksualnego, to częściej w sytuacji, gdy penis jest zbyt duży, niż zbyt mały.

Dotyczy to zarówno długości jak i grubości penisa. 

 

Jaki jest prawidłowy kształt penisa?

Prawidłowo ukształtowany penis we wzwodzie ma kształt prosty lub delikatnie wygięty ku górze.

Nie są uznawane za szczególną wadę anatomiczną lekkie skrzywienia w bok, o kilka stopni. 

Z takimi penisami wszystko jest w porządku i jeśli Twój (lub Twojego partnera) jest delikatnie zakrzywiony w lewo lub prawo – nie ma się czym martwić. 

Istnieją jednak przypadki, gdy skrzywienie ma charakter patologiczny, co często ma związek ze zmianami chorobowymi.

W tym kontekście najczęściej wymienia się chorobę Peyroniego.

Nazywana stwardnieniem ciał jamistych prącia albo włóknistym stwardnieniem członka choroba polega na silnym skrzywieniu penisa wskutek zwłóknienia osłonki ciał jamistych.

Schorzenie to dotyka na różnych etapach życia około 5 procent mężczyzn. 

Choroba Peyroniego bardzo często uniemożliwia współżycie, powodując zarówno silną bolesność samej erekcji dla mężczyzny, jak też daleko idący dyskomfort u jego partnerki.

anatomiczna budowa penisa - grafika przekrojowa

CC BY-SA 3.0 @ CFCF

 

 

Na czym polega erekcja męskiego członka?

Wskutek podniecenia seksualnego, przy współudziale układu nerwowego oraz naczyniowego, możliwa jest erekcja, czyli wzwód członka. 

Istotą wzwodu jest wypełnienie ciał jamistych krwią przy jednoczesnej niemożności jej odpływu, co jest konsekwencją szeregu procesów chemicznych i biofizycznych zachodzących w męskim organizmie.

Szczególną rolę odgrywa w tym przypadku tlenek azotu, który w sytuacji podniecenia powstaje w autonomicznych zakończeniach nerwowych i który łącząc się z receptorami cyklazy guanylowej, stymuluje syntezę cyklicznego monofosforanu guanozyny (cGMP).

Efektem tego jest obniżenie stężenia kationów wapnia Ca2+ w mięśniach gładkich, wskutek czego dochodzi do rozkurczu naczyń ciał jamistych penisa oraz swobodnego napływu krwi do ich wnętrza.

Dzięki temu członek męski zwiększa rozmiary i usztywnia się.

Jednoczesny wzrost ciśnienia w ciałach jamistych powoduje zamykanie naczyń, co utrudnia odpływ krwi z penisa i umożliwia utrzymanie erekcji.

 

Choroby penisa

Podobnie jak inne narządy, penisa również mogą dotykać rozmaite choroby. 

Z racji tego, jakiej części ciała dotykają, trudno ich nie nazwać wstydliwymi, które zarazem negatywnie wpływają na jakość życia, nie tylko seksualnego. 

Co ważne, wiele schorzeń może objawiać się w okolicach penisa, chociaż ich podłoże jest gdzie indziej. 

Jako najczęstsze choroby penisa należy wymienić: 

 

Każdy z tych problemów wymaga innych metod leczenia, a pierwszym krokiem zawsze powinien być kontakt z lekarzem rodzinnym.

Nie ma co się wstydzić – chodzi o Twoje zdrowie. 

Większość problemów, o których wspominam powyżej, ma różne konsekwencje dla zdrowia. 
Zwłaszcza jeśli jest nieleczona. 

Od nawrotów objawów, przez pojawienie się objawów w innych obszarach ciała, aż do – i to piszę serio – śmierci. 

Lekarz pierwszego kontaktu, na podstawie opisu Twoich problemów z penisem, może skierować Cię na dalszą diagnostykę do lekarza specjalisty – najczęściej urologa. 

Może się też okazać, że ta jedna wizyta wystarczy, bo na przykład masz problem z zapaleniem pęcherza moczowego. 

Możesz też skorzystać z konsultacji telefonicznych z lekarzem rodzinnym w Dimedic – szybko, dyskretnie i bez kolejek. 

 

Jak dbać o penisa, żeby nie dotykały go choroby?

I mówiąc wprost: służył dobrze. 

Podstawą jest męska higiena intymna. 

Dokładne mycie penisa, również pod napletkiem. 

Co najmniej raz dziennie, na pewno przed seksem (i to nie tylko ze względu na zapach). 

To oczywistość, ale czasem możesz o tym zapomnieć. 

Jeśli jesteś aktywny seksualnie i często zmieniasz partnerki/partnerów seksualnych – zawsze pamiętaj o prezerwatywie. 

Chroni ona przed chorobami przenoszonymi drogą płciową, a przez to może dać też ochronę Twojemu penisowi. 

Golisz okolice intymne? 

Pamiętaj o regularnym wymienianiu ostrzy i ostrożności przy goleniu lub depilacji. 

Są też specjalne kremy po goleniu do okolic intymnych – możesz znaleźć je w drogerii lub aptece. 

A jeśli zauważysz na swoim penisie jakieś niepokojące zmiany: bądź facetem (przepraszam, musiałem pojechać stereotypem) i idź do lekarza. 

Wstydem jest udawanie, że problemu nie ma lub minie. 

Nie szukanie pomocy u specjalisty. 


Przychodnia online Dimedic - wybierz konsultację:

Lekarz rodzinny

Lekarz internista

E-recepta online




Treści z działu "Wiedza o zdrowiu" z serwisu dimedic.eu mają charakter wyłącznie informacyjno-edukacyjny i nie mogą zastąpić kontaktu z lekarzem lub innym specjalistą. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za wykorzystanie porad i informacji zawartych w serwisie bez konsultacji ze specjalistą.
 

Bibliografia do artykułu

  • David Veale, Sarah Miles, Sally Bramley, Gordon Muir, John Hodsoll: Am I normal? A systematic review and construction of nomograms for flaccid and erect penis length and circumference in up to 15,521 men, opublikowane online 2014, BJU International
  • Janina Sokołowska-Pituchowa: Anatomia człowieka. Podręcznik dla studentów medycyny. Warszawa 2005, Wydawnictwo Lekarskie PZWL
  • Zofia Ignasiak, Antoni Janusz, Aniela Jarosińska: Anatomia Człowieka, część II, Wrocław 2002, Wydawnictwo AWF Wrocław
Zobacz więcej