Wirusowe zapalenie wątroby typu A (WZW A): objawy, leczenie

Dodano: 17-06-2025 | Aktualizacja: 17-06-2025
Autor: Przychodnia Dimedic
capsule Konsultacja z e-receptą internal Lek. rodzinny specialist Specjalista

Wirusowe zapalenie wątroby typu A (WZW A) to „żółtaczka pokarmowa”, która nie zniknęła mimo poprawy warunków sanitarnych. Choroba szerzy się przez skażoną wodę, żywność i kontakty intymne. Poznaj kluczowe objawy, diagnostykę, leczenie i sposoby skutecznej profilaktyki.

 

Wirusowe zapalenie wątroby typu A (WZW A) – co to jest?

Wirusowe zapalenie wątroby typu A (WZW A) to ostra choroba, która atakuje wątrobę, czyli narząd odpowiedzialny m.in. za oczyszczanie krwi z toksyn i magazynowanie składników odżywczych.

Wywołuje ją niewielki, jednonićowy wirus RNA o nazwie HAV (Hepatitis A Virus) z rodziny Picornaviridae. Choć mikroskopijny, jest niezwykle wytrzymały: na desce do krojenia czy klamce potrafi przeżyć kilka dni, a w chłodnej wodzie – nawet kilka tygodni. Na szczęście jego „Achillesową piętą” pozostaje wysoka temperatura: zaledwie minuta gotowania w 85 °C wystarcza, by całkowicie stracił zdolność zakażania.

Z tego powodu chorobę często nazywa się „żółtaczką pokarmową” – najłatwiej zarazić się, spożywając skażoną żywność lub wodę albo nie myjąc rąk po skorzystaniu z toalety. Po wniknięciu do organizmu wirus mnoży się w jelitach, a następnie dociera do wątroby, gdzie wywołuje stan zapalny.

Co ciekawe, to nie sam HAV niszczy komórki wątrobowe, lecz nasz własny układ odpornościowy, który – próbując pozbyć się intruza – „przy okazji” uszkadza hepatocyty. U większości osób choroba przebiega łagodnie i kończy się pełnym wyzdrowieniem w ciągu kilku tygodni, a przebycie zakażenia pozostawia trwałą odporność.

HAV nie powoduje przewlekłego nosicielstwa ani marskości wątroby, co odróżnia go od wirusów zapalenia wątroby typu B czy WZW C. Mimo to warto pamiętać, że u osób starszych, z chorobami współistniejącymi lub osłabioną odpornością może dojść do poważniejszych powikłań, dlatego kluczowe znaczenie mają higiena, bezpieczne przygotowywanie posiłków i szczepienia, zwłaszcza przed podróżą do krajów o niższym standardzie sanitarno-higienicznym.

 

WZW typu A – przyczyny i czynniki ryzyka

Głównym „magazynem” wirusa zapalenia wątroby typu A jest wyłącznie człowiek, dlatego aby złapać infekcję, wystarczy, że cząstki wirusa z kału osoby chorej lub nosiciela trafią – najczęściej za pośrednictwem brudnych rąk – do naszej jamy ustnej.

Ta tzw. droga fekalno-oralna jest typowa dla chorób „brudnych rąk”: wirus może ukrywać się w niedomytej sałatce, lodach przygotowanych z nieprzegotowanej wody czy w kostkach lodu serwowanych w tropikalnym barze przy plaży. Ryzyko zakażenia rośnie zwłaszcza latem oraz wczesną jesienią, gdy częściej jadamy na świeżym powietrzu, sięgamy po surowe warzywa i owoce morza, które łatwo zanieczyścić ściekami.

Do zachorowań dochodzi też podczas kontaktów seksualnych, szczególnie przy praktykach oralno-analnych; z tego powodu ogniska wirusa od czasu do czasu pojawiają się wśród mężczyzn mających kontakty z mężczyznami.

Na zakażenie najbardziej narażone są osoby żyjące w miejscach o słabej infrastrukturze sanitarnej, mieszkańcy domów dziecka, żłobków czy koszar, a także pracownicy gastronomii, przetwórni żywności i oczyszczalni ścieków, którzy codziennie stykają się z potencjalnie skażonym materiałem biologicznym. Oddzielną grupę ryzyka stanowią podróżnicy wybierający się do regionów, gdzie wzw typu A jest chorobą powszechną – m.in. do wielu krajów Afryki, Azji Południowo-Wschodniej czy Ameryki Południowej.

U osób z już uszkodzoną wątrobą, np. z marskością albo pod immunosupresją po przeszczepie, przebieg zakażenia może być cięższy, bo ich organizm gorzej radzi sobie z wirusowym „najeźdźcą”. Ponieważ WZW A bardzo łatwo tworzy małe, trudne do wychwycenia ogniska – najpierw choruje jedno dziecko w przedszkolu, potem cała grupa, a następnie część rodzin – lekarze i służby sanitarne określają je mianem choroby „o wysokiej zdolności do wywoływania ognisk”. Stąd tak duży nacisk na mycie rąk, kontrolę czystości wody i szczepienia ochronne, zwłaszcza przed wyjazdem w rejony o niższym standardzie higienicznym.

 

Jak przebiega WZW A?

Przebieg WZW A można podzielić na kilka charakterystycznych etapów, choć u każdego chorego długość i nasilenie objawów mogą się nieco różnić.

Po „cichej” fazie inkubacji, która zwykle trwa około miesiąca (dokładniej – średnio 28–30 dni, ale może rozciągać się od 15 do 50 dni), pojawiają się pierwsze, dość niespecyficzne dolegliwości przypominające grypę lub zatrucie pokarmowe: zmęczenie, rozbicie, ból mięśni, stan podgorączkowy, brak apetytu, mdłości, czasem uczucie ciągnięcia pod prawym łukiem żebrowym. To tak zwana faza prodromalna, podczas której chory może nie zdawać sobie sprawy, że jego dolegliwości wynikają z zakażenia wątrobowego, a jednocześnie – co istotne epidemiologicznie – właśnie wtedy wydala najwięcej wirusa i zaraża otoczenie (szczególnie w ciągu dwóch tygodni poprzedzających pojawienie się żółtaczki).

U dorosłych po kilku dniach nadchodzi faza żółtaczkowa: mocz przybiera barwę ciemnego piwa, stolec staje się jaśniejszy, skóra i białkówki oczu stopniowo żółkną, a część pacjentów zgłasza uporczywy świąd całego ciała. W badaniach krwi aktywność enzymów wątrobowych (ALT i AST) potrafi przekroczyć 1000 U/l, co potwierdza, że wątroba przechodzi ostry stan zapalny. U dzieci obraz kliniczny bywa znacznie łagodniejszy – żółtaczka rozwija się rzadko, a choroba często mija, zanim zdążą zauważyć ją rodzice.

W typowym przebiegu po 2–8 tygodniach następuje rekonwalescencja: objawy stopniowo ustępują, wyniki badań biochemicznych wracają do normy, a wątroba regeneruje się bez trwałych uszkodzeń.

Około 15 proc. chorych doświadcza jednak tzw. wariantu przedłużonego lub nawrotowego, w którym objawy zaostrzają się falami nawet przez kilka kolejnych miesięcy; rzadko rozwija się postać cholestatyczna z długotrwałą żółtaczką i intensywnym świądem.

Ciężkie powikłania, jak ostra niewydolność wątroby, zdarzają się poniżej 1 proc. przypadków i dotyczą głównie osób starszych, z chorobami współistniejącymi lub obniżoną odpornością. Dobra wiadomość jest taka, że po przebyciu choroby organizm nabywa trwałą odporność na całe życie, a wzw typu A nie przechodzi w postać przewlekłą, dzięki czemu – mimo nieprzyjemnych objawów – rokowanie co do pełnego wyzdrowienia pozostaje bardzo korzystne.

 

WZW A: objawy zakażenia wirusem HAV

Objawy WZW A zwykle rozwijają się powoli i na początku łatwo je pomylić z przeziębieniem lub niestrawnością. Nagle pojawia się uczucie „rozbicia” – gorączka albo dreszcze, bóle mięśni i stawów, brak apetytu, mdłości, czasem wymioty.

W kilka dni później część pacjentów zaczyna zauważać typowe znaki kłopotów z wątrobą: mocz ciemnieje jak cola, stolec blednie, a skóra i białkówki oczu przybierają żółty odcień. Niekiedy dołącza się uporczywy świąd całego ciała – to wariant cholestatyczny, w którym żółć zalega w drogach żółciowych. U niewielkiej grupy chorych występuje też delikatna wysypka plamisto-grudkowa albo przejściowe bóle stawów.

Charakterystyczne jest, że im młodsze dziecko, tym łagodniejszy przebieg: maluchy poniżej szóstego roku życia często przechodzą wirusowe zapalenie wątroby typu A praktycznie bez objawów, przez co choroba potrafi szerzyć się niezauważenie w przedszkolnej grupie.

U nastolatków jaundyca (zażółcenie skóry) występuje już u około połowy, a u dorosłych aż u siedmiu na dziesięć osób. W miarę wzrostu wieku rekonwalescencja wydłuża się, a ryzyko konieczności hospitalizacji rośnie, zwłaszcza gdy pacjent ma inne choroby wątroby lub przyjmuje leki osłabiające odporność.

Warto więc pamiętać, że każde nagłe pogorszenie samopoczucia połączone z ciemnym moczem powinno skłonić do wizyty u lekarza, bo szybkie rozpoznanie wzw typu A pomaga ograniczyć rozprzestrzenianie się zakażenia i chronić osoby z najbliższego otoczenia.

 

Co zrobić w przypadku wystąpienia objawów wirusowego zapalenia wątroby typu A?

Jeśli zauważysz u siebie charakterystyczne objawy – gorączkę, nudności, ciemny mocz czy zażółcenie skóry – nie zwlekaj i zgłoś się do lekarza rodzinnego albo bezpośrednio na izbę przyjęć oddziału chorób zakaźnych. Lekarz potwierdzi lub wykluczy zakażenie prostym badaniem krwi (przeciwciała IgM anty-HAV, próby wątrobowe) i poinformuje o kolejnych krokach.

WZW A widnieje w polskim rejestrze chorób zakaźnych, dlatego każdy przypadek musi trafić do inspekcji sanitarnej; nie chodzi o karanie chorego, lecz o przerwanie łańcucha zakażeń i ochronę osób z otoczenia.

Do czasu ustąpienia żółtaczki, a najbezpieczniej jeszcze przez tydzień po jej zakończeniu, wstrzymaj się od gotowania dla innych i od kontaktów seksualnych – w tym okresie wirus wciąż bywa obecny w stolcu i płynach ustrojowych.

W domu przestrzegaj „zasady dwóch ręczników”: osobny do twarzy, osobny do rąk; codziennie przecieraj środkiem dezynfekcyjnym klamki, spłuczkę i deskę sedesową, a po każdym skorzystaniu z toalety myj ręce co najmniej 30 sekund ciepłą wodą z mydłem.

Poinformuj domowników i najbliższych przyjaciół o potencjalnym kontakcie – mają 14 dni na przyjęcie szczepionki lub profilaktycznej dawki immunoglobuliny, która znacząco redukuje ryzyko zachorowania. Dzięki takiemu wspólnemu działaniu można uniknąć powstania domowego lub przedszkolnego „ogniska”, a Ty zyskasz pewność, że chronisz siebie i innych.

 

WZW A: diagnostyka i rozpoznanie

Rozpoznanie WZW A w praktyce lekarskiej opiera się głównie na badaniu krwi, które „podgląda” pracę układu odpornościowego. Najważniejszym sygnałem alarmowym są przeciwciała klasy IgM anty-HAV – pojawiają się mniej więcej 3 tygodnie po kontakcie i znikają po kilku miesiącach, dlatego ich obecność oznacza, że zakażenie toczy się tu i teraz.

Kilka tygodni później do gry wchodzą przeciwciała IgG: pozostają w organizmie na całe życie, dzięki czemu chronią nas przed ponownym zachorowaniem lub – jeśli zaszczepiliśmy się wcześniej – świadczą o nabytej odporności.

Aby ocenić, jak bardzo wirus „nadwyrężył” wątrobę, lekarz zleca pomiar enzymów ALT i AST; gdy przekraczają one kilkaset jednostek, wiemy, że w miąższu wątroby trwa intensywny stan zapalny.

W sytuacjach niejasnych – na przykład u osoby z obniżoną odpornością albo w bardzo wczesnej fazie choroby, zanim układ immunologiczny zdąży wytworzyć przeciwciała – przydaje się badanie PCR, które wykrywa materiał genetyczny wirusa (RNA HAV) nawet na dwa tygodnie przed pierwszymi objawami.

Uzupełnieniem diagnostyki mogą być proste testy paskowe (tzw. szybkie testy IgM) dostępne w szpitalnych izbach przyjęć, a także badanie układu krzepnięcia (INR) i stężenia bilirubiny, które podpowiadają, czy pacjent wymaga hospitalizacji.

W większości przypadków ta „serologiczna układanka” pozwala postawić pewną diagnozę już w ciągu doby od zgłoszenia się do lekarza, co jest kluczowe, aby szybko powiadomić sanepid, wdrożyć środki higieniczne w domu i osłonić osoby z otoczenia poprzez szczepienie lub podanie immunoglobuliny.

Marker

Dynamika

Znaczenie kliniczne

IgM anty-HAV

3 tyg.–6 mies. po ekspozycji

aktywne zakażenie

IgG anty-HAV

≥ 2–3 mies.; utrzymują się stale

odporność

ALT/AST

szczyt w fazie żółtaczki

nasilenie martwicy

HAV RNA

2 tyg. przed objawami–1 tydz. po

nadzór epidem.

 

Wirusowe zapalenie wątroby typu A: leczenie

Leczenie WZW A polega głównie na wspieraniu organizmu, bo – w odróżnieniu od wirusów zapalenia wątroby typu B czy C – nie dysponujemy lekiem, który bezpośrednio „wyłączyłby” HAV.

W praktyce oznacza to, że w fazie ostrej kluczowy jest odpoczynek: zamiast forsownych treningów czy długich godzin w pracy warto postawić na sen, krótkie spacery i zajęcia relaksacyjne, które nie obciążają wątroby.

Bardzo ważne jest nawadnianie – minimum dwa, a najlepiej trzy litry płynów dziennie; jeżeli nudności są tak dokuczliwe, że chory nie może pić, lekarz zleci kroplówki, by uzupełnić wodę i elektrolity.

Dieta powinna być lekkostrawna: gotowane warzywa, chude białko, ryż, kasze; unikamy tłustych, smażonych potraw i całkowicie rezygnujemy z alkoholu co najmniej przez pół roku, bo regenerująca się wątroba jest szczególnie wrażliwa na toksyczne działanie etanolu.

Raz w tygodniu kontroluje się badania krwi – przede wszystkim INR, który pokazuje, jak dobrze krzepnie krew (im gorszy wynik, tym większe ryzyko krwawień) oraz poziom bilirubiny, świadczący o zastojach żółci.

Gdy świąd skóry staje się uciążliwy, można włączyć leki żółciopędne, takie jak ursodeoksycholina, lub żywicę jonowymienną cholestyraminę, która wiąże kwasy żółciowe w jelitach.

W większości przypadków domowa opieka wystarcza, ale gdy wskaźnik INR przekroczy 1,6, poziom bilirubiny wzrośnie powyżej 20 mg/dl albo pojawią się objawy encefalopatii wątrobowej (splątanie, senność, drżenie rąk), pacjent powinien zostać przyjęty do szpitala.

Ostre uszkodzenie wątroby wymagające pilnej kwalifikacji do przeszczepu zdarza się rzadko – dotyczy mniej niż jednego procenta chorych – jednak monitorowanie stanu klinicznego i wyników laboratoryjnych pozwala wcześnie wychwycić zagrożenie i zdecydować o dalszym postępowaniu.

 

WZW A – możliwe powikłania

Choć zdecydowana większość chorych na WZW A zdrowieje bez trwałych następstw, u niewielkiej grupy może dojść do powikłań, o których warto wiedzieć, by szybko szukać pomocy w razie niepokojących objawów.

Najczęstszy jest tzw. wariant cholestatyczny – dotyka około 4 % pacjentów i polega na przedłużającym się zastoju żółci; objawia się uporczywym świądem skóry, ciemnym moczem i utrzymującą się żółtaczką nawet przez kilka miesięcy.

U mniej więcej co siódmej osoby choroba może „wrócić” po 6–12 tygodniach, kiedy poziom enzymów wątrobowych ponownie rośnie i pojawiają się objawy przypominające pierwszą fazę zakażenia.

Sporadycznie zakażenie HAV wyzwala autoimmunologiczne zapalenie wątroby, w którym układ odpornościowy omyłkowo atakuje własne hepatocyty i konieczne bywa leczenie sterydami.

Najpoważniejszym, ale rzadkim (0,2–0,5 %) powikłaniem jest ostra niewydolność wątroby – nagłe pogorszenie krzepnięcia krwi i świadomości, mogące wymagać transplantacji narządu. W literaturze opisano także pojedyncze przypadki niedokrwistości aplastycznej czy zapalenia trzustki.

Dobrą wiadomością jest to, że wirusowe zapalenie wątroby typu A nie przechodzi w przewlekłe nosicielstwo ani nie prowadzi do marskości, więc po ustąpieniu ostrych objawów perspektywa pełnego wyzdrowienia pozostaje bardzo wysoka.

 

WZW typu A: profilaktyka i szczepienie

Najpewniejszym sposobem, by uchronić się przed wzw typu A, jest szczepienie z wykorzystaniem inaktywowanego – czyli całkowicie unieszkodliwionego – wirusa HAV. Podaje się je w dwóch dawkach: pierwszą w dowolnym momencie, a drugą po 6–12 miesiącach, co pozwala układowi odpornościowemu „utrwalić lekcję” i wytworzyć przeciwciała, które będą krążyć w organizmie co najmniej przez dwie dekady, a najpewniej znacznie dłużej.

Osobom, które oprócz ochrony przed żółtaczką pokarmową chcą jednocześnie zabezpieczyć się przed WZW B, lekarz może zaproponować preparat skojarzony HAV/HBV, dzięki czemu jeden cykl szczepień zapewnia podwójną tarczę.

W sytuacjach nagłych – gdy ktoś miał bliski kontakt z chorym, a od ekspozycji minęło mniej niż 14 dni – skuteczną „interwencją ratunkową” jest pojedyncza dawka immunoglobuliny, czyli gotowych przeciwciał neutralizujących wirusa, podawana domięśniowo.

Oprócz szczepionki kluczowe są drobne codzienne nawyki: dokładne mycie rąk po wyjściu z toalety i przed przygotowaniem posiłku, picie wyłącznie wody butelkowanej lub przegotowanej w rejonach o gorszych warunkach sanitarnych, staranna obróbka termiczna owoców morza oraz unikanie ryzykownych praktyk seksualnych, zwłaszcza podczas podróży. Te proste środki sprawiają, że wirus – choć nadal obecny w środowisku – traci szansę na zagnieżdżenie się w naszym organizmie.

Połączenie szczepień, higieny i nadzoru epidemiologicznego sprawia, że WZW A jest dziś chorobą przewidywalną. Mimo niskiej zapadalności w kraju globalizacja i intensywne podróże niosą ryzyko nowych ognisk, dlatego kalendarz szczepień dorosłego podróżnika powinien rutynowo obejmować ochronę przeciw wzw typu A. Zrozumienie biologii HAV, skrupulatne różnicowanie kliniczne i dbałość o higienę pozwolą utrzymać śmiertelność na minimalnym poziomie i chronić najbardziej wrażliwe grupy społeczne.

 

Najczęściej zadawane pytania (FAQ) dotyczące WZW A

Czym różni się WZW A od „żółtaczki” typu B czy C?

WZW A wywołuje inny wirus (HAV), przebiega wyłącznie w formie ostrej i nie prowadzi do przewlekłego nosicielstwa ani marskości wątroby. Typy B i C mogą trwać latami, a nieleczone zwiększają ryzyko nowotworu wątroby.

Jak można się zarazić WZW A?

Przede wszystkim drogą fekalno-oralną – przez skażoną wodę i żywność lub brudne ręce. Rzadziej podczas kontaktów seksualnych, zwłaszcza oralno-analnych.

Czy wirus HAV przenosi się przez ślinę lub pocałunek?

Ryzyko jest znikome, ponieważ HAV wydziela się głównie z kałem, a nie ze śliną.

Jaki jest okres inkubacji (utajnienia) WZW A?

Średnio 28–30 dni, ale może wynosić od 15 do 50 dni. W tym czasie chory nie ma objawów, a już zaraża innych.

Jakie badanie potwierdza WZW A?

Wykrycie przeciwciał IgM anty-HAV we krwi. W razie wątpliwości wykonuje się test PCR na RNA wirusa.

Czy istnieje lek, który zabija HAV?

Nie. Leczenie jest wyłącznie objawowe: odpoczynek, nawodnienie, lekkostrawna dieta i regularne kontrole laboratoryjne.

Czy po przebyciu WZW A mogę zachorować ponownie?

Nie. Po zakażeniu wytwarzają się przeciwciała IgG, które zapewniają odporność na całe życie.

Jak długo powinienem unikać alkoholu po wyleczeniu WZW A?

Przynajmniej przez sześć miesięcy, aby wątroba mogła w pełni się zregenerować.

Czy szczepionka na WZW A jest bezpieczna w ciąży i dla dzieci?

Tak, inaktywowana szczepionka HAV jest uznawana za bezpieczną u kobiet w ciąży oraz u dzieci od pierwszego roku życia.

Kiedy warto się zaszczepić?

Przed podróżą do krajów o gorszych warunkach sanitarnych, przy pracy w gastronomii lub placówkach opiekuńczo-wychowawczych, a także u osób z chorobami wątroby.

Co zrobić, jeśli domownik zachoruje na WZW A?

Jak najszybciej poinformować sanepid, a domownikom zalecić szczepionkę lub immunoglobulinę w ciągu 14 dni od kontaktu. W domu należy rygorystycznie myć ręce, używać osobnych ręczników i regularnie dezynfekować łazienkę.


Przychodnia online Dimedic - wybierz konsultację:




Treści z działu "Wiedza o zdrowiu" z serwisu dimedic.eu mają charakter wyłącznie informacyjno-edukacyjny i nie mogą zastąpić kontaktu z lekarzem lub innym specjalistą. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za wykorzystanie porad i informacji zawartych w serwisie bez konsultacji ze specjalistą.
 

Bibliografia do artykułu

Zobacz więcej