HPV: czym jest wirus brodawczaka ludzkiego? Objawy i leczenie u kobiet i mężczyzn
Autor: Marta Roszkowska
U części osób nie wzbudza żadnych emocji, dla innych brzmi tajemniczo, a dla pewnego odsetka niezwykle groźne.
Bez względu na odczucia, jakie wzbudza skrót HPV, wszyscy powinni się nim zainteresować.
Dlaczego?
Nawet jeśli jesteście przekonani, że nigdy nie mieliście z nim do czynienia, to możecie być w błędzie, a przegapienie zakażenia wirusem brodawczaka ludzkiego może prowadzić do tragicznych skutków.
Wszelkiego rodzaju brodawki, które można zauważyć na skórze dłoni, stóp czy okolic intymnych lub odbytu, powinny skłonić każdego do natychmiastowej wizyty u lekarza.
Jednak to nie te widoczne symptomy zakażenia wirusem HPV są najgroźniejsze.
Sprawdź, czym jest wirus brodawczaka ludzkiego, jak można się nim zarazić i jakie niesie to za sobą konsekwencje dla zdrowia.
Dowiedz się, czy istnieją skuteczne metody leczenia, czy może bardziej efektywna jest świadomość połączona z odpowiednią profilaktyką.
Czy istnieją miarodajne testy na HPV i jak działa szczepionka chroniąca przed różnymi typami tego wirusa.
Co to jest HPV, czyli wirus brodawczaka ludzkiego?
Brodawczak ludzki kojarzony jest przede wszystkim z chorobami przenoszonymi drogą płciową oraz wymieniany jako jedna z przyczyn zmian nowotworowych, szczególnie w obrębie szyjki macicy.
Jest to całkiem trafne skojarzenie, warto jednak wirusowi HPV przyjrzeć się z nieco szerszej perspektywy.
Wirus brodawczaka ludzkiego, znany również jako HPV (Human Papillomavirus), to wirus należący do rodziny papillomawirusów, który jest czynnikiem zakaźnym wywołującym szereg różnych schorzeń, zarówno o przebiegu łagodnym, przednowotworowym, jak i nowotworowym.
Kto zaraża wirusem HPV? Rzecz jasna nosiciel, bez względu na płeć. W równym stopniu brodawczakiem ludzkim zarażać mogą mężczyźni, jak i kobiety.
Jak wynika z danych statystycznych, podczas całego swojego życia nawet 75% aktywnych seksualnie osób przechodzi zakażenie wirusem HPV, z czego większość nawet nie jest tego świadoma.
Jak to możliwe?
W większości przypadków z zakażeniem brodawczakiem poradził sobie sprawnie działający układ odpornościowy.
W innym wypadku dochodzi do bardziej lub mniej widocznych zmian.
Jak można się zarazić wirusem brodawczaka ludzkiego i co sprzyja rozprzestrzenianiu HPV?
Zakażenie wirusem brodawczaka ludzkiego niestety nie należy do skomplikowanych.
Do przeniesienia wirusa HPV w większości przypadków dochodzi drogą płciową podczas kontaktów seksualnych, czy to klasycznych genitalno-genitalnych, jak również oralnych czy analnych.
Wystarczy styczność skóry ze skórą lub błoną śluzową, aby wirus brodawczaka rozprzestrzenił się z jednej osoby na drugą.
Ryzykowne jest więc również samo dotykanie zakażonych miejsc, a warto zaznaczyć, że nie jedynie tych intymnych czy okolic odbytu.
Wszystko zależy bowiem od typu brodawczaka.
Na przykład jeśli u osoby zarażonej występują kurzajki, to do kontaktu z chorym naskórkiem może dojść chociażby na basenie, w saunie czy solarium.
W tym przypadku ryzykowne jest również korzystanie ze wspólnego ręcznika.
Mniej prawdopodobne jest przeniesienie wirusa HPV z ręcznika, gąbki czy bielizny, gdy mamy do czynienia z kłykcinami kończystymi w obrębie zewnętrznych narządów płciowych, prącia czy sromu.
Jednak nie jest to w stu procentach wykluczone.
Choć w niewielkim stopniu, ale możliwe jest również zakażenie wirusem HPV dziecka przez matkę podczas porodu lub w okresie połogu na skutek nieprzestrzegania podstawowych zasad higieny.
Czy ktoś może być bardziej narażony na zakażenie wirusem HPV?
Tak, istnieją pewne czynniki ryzyka, które zwiększają możliwość infekcji ludzkim brodawczakiem.
To przede wszystkim:
- inicjacja seksualna w bardzo młodym wieku,
- duża aktywność seksualna i częste zmiany partnerów,
- osłabienie ogólnej odporności organizmu,
- długotrwałe stosowanie antykoncepcji hormonalnej,
- stany zapalne narządu rodnego oraz choroby przenoszone drogą płciową,
- palenie tytoniu,
- niestosowanie zabezpieczeń, np. w formie prezerwatyw, podczas współżycia seksualnego (chociaż nie chronią one w 100% przed zakażeniem, bowiem zmiany mogą występować na zewnętrznych narządach płciowych),
- brak odpowiedniej higieny intymnej i osobistej.
Warto przy tym nadmienić, że szczyt częstotliwości zakażania wirusem HPV u mężczyzn i kobiet przypada pomiędzy 15. a 25. rokiem życia.
Pamiętaj, że do przeniesienia brodawczaka ludzkiego może dojść nawet podczas pierwszego stosunku seksualnego.
Rodzaje wirusa brodawczaka ludzkiego i występowanie zmian po zakażeniu HPV
Współczesna nauka odnotowuje około 200 typów wirusa HPV, różniących się między sobą zdolnością do wywoływania odmiennych zmian.
Kilkadziesiąt z nich odpowiada za powstawanie infekcji moczowo-płciowych, zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn.
Wirusy HPV wyposażone są w materiał genetyczny w postaci DNA.
Ze względu na budowę DNA oraz powiązania z konkretnymi chorobami, klasyfikuje się je do poniższych zbiorów:
- α – do grupy tej należy 60 wirusów HPV atakujących nabłonek szyjki macicy, z czego ok. połowa prowadzi do rozwoju raka szyjki macicy,
- β – to typy HPV, które zakażają skórę,
- γ, µ, ν – to odmiany HPV odpowiedzialne za powstawanie brodawek, które zazwyczaj nie są onkogenne (czyli mogą nie powodować zmian nowotworowych).
Ze względu na niebezpieczeństwo rozwoju nowotworu, a tym samym zagrożenie zdrowia i życia, wirusy brodawczaka ludzkiego można podzielić na dwie kluczowe grupy:
- niskiego ryzyka (LR, low risk), zwane niskoonkogennymi, wśród których znajdują się m.in. typy HPV: 6, 11, 13, 30, 40, 42, 43, 44, 54, 61, 70, 72, 81, 89;
- wysokiego ryzyka (HR, high risk), zwane wysokoonkogennymi, takie jak HPV typ 16, 18, 26, 31, 33, 35, 39, 45, 51, 52, 53, 56, 58, 59, 66, 68, 73, 82.
Wirusy HPV o niskim potencjale onkogennym, to te przyczyniające się do rozwoju bardziej łagodnych zmian, które mogą pojawić się zarówno w obszarze okolic intymnych, szyjki macicy czy odbytu, ale również na skórze dłoni czy stóp, w gardle, na krtani lub na języku.
Do najbardziej powszechnych zmian o niskim ryzyku nowotworowym należą brodawki płciowe (brodawki weneryczne), czyli kłykciny kończyste.
Występują one pod postacią charakterystycznych grudek zlokalizowanych w obrębie pochwy czy sromu u kobiet, prącia, krocza i moszny u mężczyzn oraz w okolicy odbytu u obu płci.
Niekiedy brodawki płciowe mogą ujawnić się również w jamie ustnej, np. w gardle, na języku, krtani czy wargach.
Zmiany te są przeważnie niebolesne, miękkie, płaskie, okrągłe i przyjmują kolor skóry.
Z upływem czasu mogą przekształcić się w twory o białawym zabarwieniu przypominające strukturą kalafior.
Za występowanie kłykcin kończystych odpowiadają najczęściej genotypy HPV o typie 6 i 11.
Pamiętaj o tym, że choć zmiany te mają charakter łagodny, to nieleczone i zaniedbane mogą prowadzić do poważnych konsekwencji w postaci kłykcin olbrzymich, czyli guza Buschkego-Loewensteina.
Typy HPV niskiego ryzyka mogą również prowadzić do występowania charakterystycznych brodawek na skórze, zwanych również potocznie kurzajkami.
Mają one zazwyczaj postać grudkowatych zmian skórnych o nierównej powierzchni.
Zazwyczaj nie wywołują one dolegliwości bólowych, a tkanka, która je otacza nie wykazuje cech stanu zapalnego.
Najczęściej występują na dłoniach, podeszwach stóp, czy powiekach, ale potrafią się uwidocznić w różnych innych miejscach na ciele.
Nietrudno się domyślić, że zakażenie wirusami HPV o wysokim potencjale onkogennym związane jest z dużym ryzykiem wystąpienia zmian nowotworowych.
U kobiet prowadzi ono przede wszystkim do rozwoju raka szyjki macicy.
Za przeszło 75% wszystkich przypadków nowotworu szyjki macicy odpowiadają typy HPV 16 i 18.
Ponadto wysokoonkogenne wirusy brodawczaka ludzkiego mogą przyczyniać się do pojawienia innych groźnych rodzajów nowotworów, np. pochwy, sromu, odbytu, prącia, a także głowy i szyi w tym języka, krtani, jamy ustnej, gardła czy zatok przynosowych.
Najnowsze badania wskazują również na możliwy związek HPV z nowotworem płuc czy przełyku.
Nowotwory związane z zakażeniem HPV stanowią ponad 3% zachorowań na raka wśród kobiet i ok. 2% wśród mężczyzn.
Niektóre odmiany wirusów HPV odpowiadają również za stany przednowotworowe, wśród których można wymienić grudkowatość bowenoidalną (bowenoid papulosis), chorobę błon śluzowych narządów płciowych, która może przekształcić się w raka kolczystokomórkowego sromu u kobiet lub prącia u mężczyzn.
Objawy zarażenia wirusem HPV, czyli jak wygląda brodawczak ludzki?
Objawy brodawczaka ludzkiego w pierwszej kolejności mogą kojarzyć się z występowaniem widocznych zmian brodawkowych w postaci różnego rodzaju grudek.
To rzecz jasna bezpośrednie odniesienie do samej nazwy wirusa.
Jak już wiesz, w takim założeniu można odnaleźć ziarno prawdy.
Jednak to zbyt duże uproszczenie, które dotyczy jedynie zakażeń konkretnym typem HPV, a symptomy nie występują u wszystkich.
W większości przypadków zakażenie wirusem HPV przebiega bezobjawowo.
Gdy układ odpornościowy działa prawidłowo, po około 2-3 latach od pojawienia się infekcji dochodzi do samoistnego wyleczenia i eliminacji wirusa z organizmu.
Mamy wówczas do czynienia z przejściową formą zakażenia, która dotyczy ok. 80-90% zarażonych.
To z jednej strony świetna informacja, ale z drugiej – ogromne ryzyko nieświadomego przekazywania wirusa innym osobom, w szczególności partnerom seksualnym.
Co więcej, u osób, u których po jakimś czasie pojawiają się objawy, również nie występują one na początku styczności z wirusem brodawczaka.
I chociaż infekcja potrafi rozprzestrzeniać się błyskawicznie, to na symptomy możemy czekać tygodniami, miesiącami, a nawet latami, w zależności od konkretnego typu wirusa HPV i wywołanego schorzenia.
Dotyczy to zarówno mężczyzn, jak i kobiet.
Ponadto wirus brodawczaka ludzkiego może występować w postaci:
- utajonej, która nie tylko nie uwidacznia się w postaci symptomów zewnętrznych, ale nawet nie rzuca cienia podejrzeń w badaniu cytologicznym;
- jawnej w obrazie klinicznym, czyli z widocznymi objawami, m.in. w postaci brodawek zwykłych czy kłykcin kończystych.
Poza wspomnianą wyżej, przejściową postacią infekcji, na najbardziej poważne konsekwencje i powikłania narażone są osoby, które mają do czynienia z przewlekłą formą zakażenia HPV.
Jeśli do infekcji przetrwałej dodamy współwystępowanie innych czynników zdrowotnych, środowiskowych czy genetycznych, może dojść do rozwoju zmian na poziomie komórkowym.
Najczęściej do stanów przedrakowych w szyjce macicy określanych jako śródnabłonkowa neoplazja szyjki macicy, w skrócie CIN.
To w konsekwencji może prowadzić do złośliwego raka szyjki macicy.
Jak atakuje wirus HPV? Na początku zakaża komórki podstawne naskórka i nabłonka płaskiego, po czym przemieszcza się do głębszych warstw skórnych, co ma bezpośredni związek z jego namnażaniem.
Różne odmiany HPV potrafią skupić się na wybranym obszarze ciała.
Objawy infekcji mogą uwidocznić się na skórze i błonach śluzowych.
Pamiętaj, że brak wykwitów nie świadczy o nieobecności wirusa, a występujące symptomy mają bezpośredni związek z konkretną chorobą.
Warto więc przypomnieć, że zainfekowanie wirusem HPV może objawiać się m.in.:
- występowaniem na skórze i błonach śluzowych brodawek, zwanych również kurzajkami,
- kłykcinami kończystymi i płaskimi na kobiecych oraz męskich narządach płciowych, w okolicy odbytu, w drogach moczowych, a niekiedy w jamie ustnej,
- stanami zapalnymi dróg płciowych,
- brodawczakiem krtani (brodawczakiem w gardle), który występuje głównie u dzieci, w tym u noworodków i niemowląt,
- zmianami skórnymi w postaci brodawek płaskich, plam rumieniowych czy barwnikowych, które mogą doprowadzić do rozwoju komórek nowotworowych,
- stanami przednowotworowymi szyjki macicy oraz rakiem szyjki macicy, w tym płaskonabłonkowym i gruczołowym,
- zmianami przednowotworowymi oraz rakiem innych części ciała, m.in. odbytu, pochwy, sromu czy prącia, jak również głowy i szyi.
Jak leczyć brodawczaka ludzkiego? Czy istnieje skuteczna terapia HPV?
Trudno jest mówić o leczeniu samego wirusa, gdyż terapie dotyczą skutków zakażenia, czyli konkretnych chorób, które wywołuje HPV.
Leczenie brodawczaka ludzkiego (kłykcin kończystych) będzie więc polegało przede wszystkim na stosowaniu kuracji mających na celu wyeliminowanie różnego rodzaju brodawek oraz wszelkich zmian, zarówno tych łagodnych, jak i przednowotworowych, czy nowotworowych.
Wiesz już, że w większości przypadków wirus HPV ulega samoczynnej remisji i po jakimś czasie znika z organizmu.
Jeśli jednak objawy zakażenia się ujawnią, to w zależności od schorzenia stosuje się:
- miejscowe leczenie przeciwzapalne,
- krioagulację będącą częścią krioterapii, polegająca na płytkim niszczeniu zmienionej tkanki bez naruszenia jej ciągłości przy pomocy zamrożenia,
- podawanie miejscowo specjalnych roztworów chemicznych, np. przy występowaniu kłykcin kończystych,
- światło lasera do wypalania nieprawidłowych komórek, czyli laseroterapię,
- elektroresekcję przy pomocy pętli elektrycznej o wysokiej częstotliwości w formie LLETZ, co pozwala na usunięcie zmiany w obrębie szyjki macicy,
- metody chirurgiczne,
- chemioterapię,
- radioterapię,
- podawanie preparatów wzmacniających odporność organizmu.
To jedynie ogólne przykłady terapii stosowanych w przypadku różnego rodzaju zmian powstających na skutek zakażenia wirusem HPV.
Inny rodzaj leczenia będzie stosowany w przypadku wystąpienia brodawek zwykłych, inny w celu usunięcia kłykcin kończystych, a jeszcze inny w walce z rakiem szyjki macicy, prącia czy innym rodzajem nowotworu.
W każdym przypadku kuracja dobierana jest indywidualnie, nie tylko pod kątem konkretnego schorzenia, ale również płci, wieku i ogólnej kondycji zdrowotnej pacjenta.
To co jest niezwykle istotne w przypadku infekcji wirusem brodawczaka, to wczesna prawidłowa diagnoza.
Diagnoza HPV – jaki test wykryje wirusa brodawczaka ludzkiego?
Z dotychczasowej lektury można wywnioskować, że diagnostyka wirusa brodawczaka ludzkiego nie zawsze jest prosta, szczególnie u osób, które nie odczuwają żadnych objawów.
I tak jak symptomy zakażenia wirusem HPV na skórze i błonach śluzowych mogą być widoczne gołym okiem, tak tego co dzieje się głębiej w tkankach nie zobaczymy.
W przypadku zauważenia kurzajek, kłykcin płaskich lub kończystych, czy wszelkiego rodzaju zmian brodawkowych – nie warto zwlekać, tylko szybko udać się do odpowiedniego lekarza.
A co zrobić w przypadku braku pewności, czy mogło dojść do infekcji?
Można wykonać odpowiednie badania i testy na choroby weneryczne, a w szczególności na obecność wirusa HPV..
Kobiety powinny pamiętać o regularnych wizytach u ginekologa i wykonywaniu niezwykle istotnej cytologii.
Badanie to pozwala wykryć ewentualne nieprawidłowości w komórkach nabłonka, zarówno te świadczące o już istniejącym nowotworze, jak i te, które dopiero wskazują na możliwość jego rozwoju.
W razie konieczności lekarz może również zlecić bardziej szczegółowe badanie kolposkopowe, które polega na oglądaniu powierzchni szyjki macicy oraz pochwy i sromu przy pomocy specjalnego urządzenia zwanego kolposkopem.
Jeśli zaistnieje taka potrzeba, lekarz może również pobrać niewielki wycinek tkanki w celu analizy mikroskopowej i dalszej oceny diagnostycznej.
Za proste i jednocześnie skuteczne sposoby diagnostyczne uznaje się testy DNA HPV oraz metody molekularne.
Mogą się nim poddać zarówno kobiety jak i mężczyźni.
Dzięki takim testom genetycznym możliwe jest nie tylko zbadanie czy jesteśmy zarażeni HPV, ale również wskazanie, jaki typ wirusa przedostał się do organizmu.
Ponadto testy HPV potrafią rozpoznać zakażenie na jego wczesnym etapie.
Kiedy warto wykonywać testy na HPV? Wskazane są one przede wszystkim:
- osobom aktywnym seksualnie, zarówno kobietom, jak i mężczyznom; pamiętaj, że nawet jedno zbliżenie seksualne w życiu mogło doprowadzić do zakażenia,
- co najmniej raz na pół roku osobom, które często zmieniają partnerów seksualnych,
- osobom młodym, które rozpoczęły współżycie seksualne,
- podczas profilaktyki nowotworowej oraz po leczeniu dysplazji czy raka szyjki macicy,
- przy nawracających infekcjach dróg moczowo-płciowych, zarówno u kobiet, jak i mężczyzn,
- u kobiet, które planują potomstwo i podczas ciąży, gdyż wirus HPV może wpłynąć nie tylko na samo donoszenie ciąży, ale może się przenieść na dziecko podczas porodu.
Pamiętaj, że skuteczność leczenia wszelkich chorób, do których przyczynia się zakażenie wirusem HPV uzależnione jest przede wszystkim od czasu rozpoznania.
Jeśli więc masz nawet cień podejrzenia, że kiedykolwiek mogło dojść zainfekowania wirusem brodawczaka to nie bagatelizuj tematu i nie zwlekaj z badaniami.
Pod każdym względem test jest zdecydowanie mniej kosztowny niż leczenie.
Czy można skutecznie zapobiegać zakażeniom wirusem HPV?
Skoro nie ma skutecznego lekarstwa na HPV, to zamiast walczyć z ewentualnymi powikłaniami, warto zawczasu pomyśleć o profilaktyce.
Jak zatem zapobiegać infekcji wirusem brodawczaka ludzkiego?
Przede wszystkim:
- jeśli jesteś osobą bardzo młodą, przed inicjacją seksualną, to powstrzymuj się przed nią jak najdłużej, a co ważniejsze, przed pierwszym seksem poczytaj nie tylko o tym, jak uprawiać seks, ale również, a może przede wszystkim, o wszelkich zagrożeniach i możliwych zabezpieczeniach;
- jeśli jesteś rodzicem zadbaj o odpowiednią edukację seksualną swojego dziecka, a tym samym o jego bezpieczeństwo;
- pamiętaj o odpowiednich zabezpieczeniach podczas seksu, w tym o prezerwatywie,
- unikaj przypadkowych kontaktów seksualnych,
- nie zapominaj o odpowiedniej higienie osobistej,
- jeśli zauważysz u siebie jakikolwiek niepokojące objawy, zgłoś się do lekarza,
- jeżeli charakterystyczne symptomy ujawnią się u partnera lub partnerki, to unikaj kontaktu z chorą tkanką i najlepiej oboje zgłoście się do specjalisty,
- poddawaj się regularnym badaniom ginekologicznym i nie zapominaj o cytologii,
- jeśli jesteś aktywna lub aktywny seksualnie i często zmieniasz partnerów, regularnie wykonuj testy na HPV,
- dbaj o swoje zdrowie, a przede wszystkim o odporność, w czym może pomóc odpowiednio zbilansowana dieta, bogata w szereg witamin, w tym w witaminę A,
- unikaj palenia papierosów,
- nie zapominaj o kluczowej kwestii w profilaktyce HPV, czyli o dostępnych szczepieniach przeciw różnym typom wirusa.
Jak działa szczepionka na HPV i czy chroni przed rakiem szyjki macicy?
Na rynku dostępne są różne szczepionki chroniące przed odmiennymi typami wirusa HPV. Są one skuteczną metodą zapobiegania zakażeniom przez genitalne typy wirusa brodawczaka ludzkiego, które nie tylko odpowiadają za występowanie brodawek płciowych, ale przede wszystkim za zmiany nowotworowe.
Kiedy zaszczepić się przeciw HPV?
Najlepiej jeszcze przed rozpoczęciem współżycia seksualnego.
Zaleca się podanie szczepionki pomiędzy 11. a 12. rokiem życia, zarówno dziewczętom, jak i chłopcom.
Można to zrobić nieco wcześniej (po ukończeniu 9 lat) i oczywiście później, zgodnie z konkretnymi zaleceniami.
Pamiętaj jednak, że szczepionka nie jest lekarstwem na wirusa, który już pojawił się w organizmie i nie leczy istniejącej infekcji, a pomaga zapobiegać zakażeniom innym typem wirusa.
Czy szczepionka przeciw HPV chroni przed nowotworem szyjki macicy i jak długo działa?
Szczepienia zapewniają długotrwałą ochronę, jednak należy pamiętać o tym, że przede wszystkim działają na konkretne typy wirusa, a nie na wszystkie dotychczas poznane.
Dobra informacja jest taka, że są skuteczne w przypadku tych najbardziej powszechnych, zarówno niskiego, jak i wysokiego ryzyka onkogennego.
Nie należy jednak zapominać, że na zmiany nowotworowe w obrębie szyjki macicy, czy innych narządów, nie odpowiada jedynie wirus HPV, a wiele innych czynników.
Tym samym, przyjęcie szczepionki nie zwalnia nikogo od regularnych badań profilaktycznych, w tym kontrolnych wizyt u ginekologa czy wykonywania cytologii.
Czy szczepionki przeciw HPV są bezpieczne?
Tak.
Warto przy tym zaznaczyć, że szczepionki przeciw wirusowi brodawczaka ludzkiego nie zawierają żywych wirusów, a jedynie wirusopodobne cząstki otrzymane na drodze rekombinacji genetycznej.
Dzięki temu są to preparaty bezpieczne i dobrze tolerowane.
Oczywiście, podobnie jak w przypadku każdego leku, możliwe jest wystąpienie reakcji niepożądanych, głównie w postaci miejscowych odczynów poszczepiennych, czyli niewielkiego obrzęku w miejscu podania szczepionki.
Ponadto, podobnie jak w przypadku innych szczepień, nie zostanie ono wykonane, jeśli istnieją ku temu wyraźne przeciwwskazania.
Szczepienia przeciw HPV należą w Polsce do szczepień zalecanych, odpłatnych.
Na obecną chwilę dostępne są 3 rodzaje szczepionek:
- 2-walentna – skierowana przeciwko HPV 16 i 18, czyli dwóm najbardziej onkogennym odmianom wirusa;
- 4-walentna – zawierająca w swoim składzie antygeny typów HPV 16, 18, 6 i 11, dzięki czemu chroni dodatkowo przed pojawieniem się brodawek płciowych;
- 9-walentna – najbardziej złożona, w której nie brakuje wymienionych już typów HPV 16, 18, 6, 11 oraz dodatkowych 31, 33, 45, 52, 58, czyli mniej popularnych, ale wykazujących duży potencjał onkogenny.
Jaka jest cena szczepienia na HPV?
W zależności od rodzaju i złożoności preparatu, jedna dawka może kosztować od około 300 zł do 600 zł.
Należy pamiętać, że szczepionki podaje się w trzech dawkach.
Nie są to niestety drobne kwoty, ale z pewnością wiele osób potwierdzi, że profilaktyczne działanie szczepień przeciw HPV jest warte swojej ceny.
Przychodnia online Dimedic - wybierz konsultację:
Treści z działu "Wiedza o zdrowiu" z serwisu dimedic.eu mają charakter wyłącznie informacyjno-edukacyjny i nie mogą zastąpić kontaktu z lekarzem lub innym specjalistą. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za wykorzystanie porad i informacji zawartych w serwisie bez konsultacji ze specjalistą.
Bibliografia do artykułu
- Majewski S., Pniewski T., Goyal-Stec M.: Rola wirusów brodawczaka w rozwoju zmian łagodnych i złośliwych okolicy narządów płciowych. Zakażenia, 6/2005.
- Majewski S., Jabłońska S.: Human papillomavirus-associated tumors of the skin and mucosa, J Amer Acad Dermatol 1977, 36, 659-85.
- Majewski S., Jabłońska S.: Immunology of HPV infection and HPV-associated tumors, Int J Dermatol 1998, 37, 81–95.
- Jabłońska S., Majewski S.: Choroby skóry i choroby przenoszone drogą płciową, PZWL, Warszawa 2008.
- Góralska R.: Choroby błon śluzowych, PZWL, Warszawa 2007, 36, 49-70, 80-96, 112-140.
- Szepietowski J.: Leczenie chorób skóry i chorób przenoszonych drogą płciową, PZWL, Warszawa 2002.
- Stander C.: Zarys dermatologii i wenerologii, Wydawnictwo Elsevier Urban & Partner, Wrocław 1998.