Test owulacyjny – jak działa, jaka jest jego cena i czy zawsze jest dokładny?

Dodano: 19-03-2020 | Aktualizacja: 23-01-2024
Autor: Marta Roszkowska
capsule Konsultacja z e-receptą internal Lek. rodzinny specialist Specjalista

Staranie się o dziecko powinno raczej kojarzyć się z pełnym radości seksem i samymi przyjemnymi chwilami. 

Jednak po kilku nieudanych próbach wiele par zaczyna się zastanawiać w czym tkwi problem.

Warto wtedy dowiedzieć się więcej o płodności obojga partnerów. W pierwszej kolejności przyjrzeć się temu, jak dokładnie działa kobiecy cykl miesiączkowy. 

Kluczowa będzie w tym przypadku owulacja i dni płodne. Skąd wiedzieć kiedy występują?

Jest wiele sposobów na obliczenie daty jajeczkowania, ale jednym z najbardziej precyzyjnych jest wykonanie testu owulacyjnego. 

Sprawdź, jak w prosty i szybki sposób możesz określić termin owulacji i kiedy jest największa szansa na zajście w ciążę.  

Wyjaśniamy czym jest test owulacyjny, jak działa, czy jest skuteczny, gdzie go kupić i ile kosztuje.

 

Jak rozpoznać owulację? Czy potrzebny jest do tego test owulacyjny?

Zanim sięgniesz po test owulacyjny warto, musisz wiedzieć czym właściwie jest owulacja i jakie są jej objawy. 

Owulacja, zwana również jajeczkowaniem, jest kulminacyjnym momentem cyklu miesiączkowego. To właśnie podczas owulacji komórka jajowa uwalnia się z dojrzałego pęcherzyka Graafa, po czym przedostaje się z jajnika do jajowodu. Tam, jeśli zetknie się z plemnikiem, może dojść do zapłodnienia. 

Określenie jak najbardziej dokładnego terminu owulacji jest niezwykle istotne z punktu widzenia kontroli płodności. To ważna informacja dla par, które starają się o dziecko, jak również tych, które wolą odłożyć to na później. 

Jak zatem precyzyjnie wskazać dzień owulacji? W pierwszej kolejności warto skorzystać z kalkulatora owulacji i dokładnie obserwować swój organizm.

Kalkulator owulacji, znany również jako kalkulator dni płodnych, kalendarz owulacji, czy kalendarzyk małżeński, to proste narządzie, które pozwala obliczyć moment owulacji, a przy tym określić występowanie dni płodnych i niepłodnych. 

Mechanizm kalkulatora jajeczkowania bazuje na założeniach, że cykl menstruacyjny jest regularny i trwa 28 dni, a owulacja występuje w środku cyklu, czyli 14 dnia. Dni płodne trwają w takim przypadku od 10 do 18 dnia cyklu.

Jest to powiązane z okresem życia plemników w układzie rozrodczym kobiety – mogą one zachować ruchliwość od kilku godzin do nawet 3 dni, co oznacza, że jeśli w tym czasie dojdzie do owulacji, to prawdopodobieństwo zajścia w ciążę rośnie. 

Jednak cykl miesiączkowy nie zawsze jest tak przewidywalny i systematyczny. Już sama norma zakłada przedział od 21 do 35 dni. Dlatego poza sięganiem po kalkulator, warto zwracać uwagę na cykliczne zmiany zachodzące w kobiecym organizmie. 

I chociaż objawy owulacji oraz poziom ich nasilenia są indywidualne dla każdej kobiety, to większość pań może wymienić dość charakterystyczne symptomy jajeczkowania. To między innymi:

zmiana konsystencji śluzu z szyjki macicy, który staje się rzadszy, przezroczysty i ciągnący, przez co kobiecie w tym czasie towarzyszy uczucie zwiększonej wilgoci w miejscach intymnych;

podwyższona temperatura ciała (o około pół stopnia Celsjusza), która powinna wrócić do normy tuż przed miesiączka;

ból owulacyjny w obszarze podbrzusza w okolicy jajnika, z lewej lub z prawej strony;

tkliwość i bolesność piersi;

wzrost libido na skutek wejścia w fazę płodną cyklu;

wahania nastrojów;

niekiedy zmiany trądzikowe;

w niektórych przypadkach może wystąpić niewielkie plamienie owulacyjne. 

Warto również pamiętać o tym, że zarówno objawy, jak i termin jajeczkowania, mogą być uwarunkowanie nie tylko charakterystyczne dla Ciebie, ale mogą się również wiązać z wieloma czynnikami zewnętrznymi. Oznacza to, że na datę, czy charakterystyczne symptomy owulacji mogą mieć chociażby wpływ choroby, przyjmowanie niektórych leków, zmiana diety, stres czy podróż. 

Kiedy pojawia się problem z precyzyjnym określeniem terminu owulacji można jeszcze sięgnąć po kilka innych metod, takich jak:

metoda termiczna obliczania dni płodnych;

metoda Billingsów, polegająca na obserwacji śluzu;

metoda objawowo-termiczna ustalania dni płodnych;

czy monitorowanie cyklu miesiączkowego u ginekologa.

Wśród wymienionych wyżej sposobów nie może również zabraknąć jednego z bardziej wygodnych i wiarygodnych narzędzi umożliwiających określenie momentu jajeczkowania, czyli testu owulacyjnego. 

 

Czym jest test owulacyjny, jak działa i w jaki sposób z niego korzystać?

Testy owulacyjne mają pomóc w ustaleniu daty jajeczkowania i tym samym – ułatwić wskazanie dni płodnych. W większości przypadków sięga się po nie, gdy:

staramy się o potomstwo i nie chcemy przegapić najlepszej szansy na zapłodnienie;

nie jesteśmy w stanie rozpoznać charakterystycznych objawów owulacji lub żadne się nie pojawiają;

wolimy uniknąć ciąży i chcemy wiedzieć, kiedy należy zachować największą ostrożność. 

 

Ważne: pamiętaj, że kalkulator owulacji czy test owulacyjny to nie metody antykoncepcyjne.

Jak zatem działa test owulacyjny i co analizuje? 

Mechanizm standardowego testu na dni płodne bada poziom lutropiny, czyli hormonu luteinizującego (LH) w organizmie, bazując na próbce moczu. Hormon ten występuje zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. U pań odpowiada za pobudzenie jajeczkowania oraz stymulację syntezy progesteronu. 

Mniej więcej w połowie cyklu menstruacyjnego dochodzi do nagłego wzrostu hormonu luteinizującego. Na około 24-36 godzin przed jajeczkowaniem LH osiąga maksymalne stężenie. To właśnie w tym czasie i podczas owulacji istnieje największe prawdopodobieństwo zajścia w ciążę. 

Zadaniem testu owulacyjnego jest więc wykrycie podwyższonego stężenia LH. Testy na owulację potrafią wskazać poziom lutropiny równy lub wyższy 25-30 mlU/ml. 

Samo wykonanie testu owulacyjnego jest bardzo proste i w praktyce przypomina nieco test ciążowy. Ponadto w porównaniu do opisanych wcześniej metod obliczania dni płodnych, test na owulację jest bardziej wygodny i miarodajny. 

Część testów owulacyjnych wykorzystuje do analizy próbkę śliny a nie moczu. W tym przypadku analizie poddaje się stężenie estrogenu, hormonu którego poziom również wzrasta przed owulacją. 

Warto również wiedzieć, że testy na płodność polegające na oznaczeniu hormonu luteinizującego, wykonuje się także u mężczyzn. U panów LH odpowiada za pobudzanie syntezy testosteronu w jądrach.

 

Rodzaje testów owulacyjnych – który wybrać?

Na rynku dostępne są różne rodzaje testów owulacyjnych. Można je podzielić według na wiele sposobów – ze względu na metodę wykonywania badania czy rodzaj próbki potrzebnej do jego przeprowadzenia. 

Na początek warto odróżnić od siebie dwa typy testów:

testy owulacyjne bazujące na próbce moczu – to testy, wśród których znajdziemy paski testowe, testy płytkowe czy testy strumieniowe, do których należą również cyfrowe testy owulacyjne, zwane elektronicznymi monitorami owulacji;

testy owulacyjne ze śliny – czyli tzw. mikroskopy owulacyjne. 

Istnieje również kilka rodzajów testów owulacyjnych wykorzystujących do analizy próbkę moczu:

Owulacyjny test paskowy, czyli tzw. paski owulacyjne – to jeden z najpopularniejszych testów owulacyjnych. W jednym opakowaniu znajdziesz minimum kilka testów paskowych. 

Do przeprowadzenia testu wystarczy pojemniczek z moczem i pasek testowy, który trzeba zanurzyć w próbce na kilkanaście sekund. Po kilku minutach otrzymujesz wynik, który należy odczytać zgodnie ze wskazówkami z instrukcji. 

Testy te można powtarzać, aż do uzyskania pożądanego wyniku. Pamiętaj jednak o tym, że pojedynczy pasek testowy nadaje się do jednorazowego użytku. 

 

Test owulacyjny strumieniowy – to test, który pod kątem technicznym kojarzy się nieco z testem ciążowym. Wyglądem przypomina flamaster (dlatego nazywany jest czasem „testem flamastrowym”), z którego zdejmuje się nasadkę, a końcówkę podstawia pod strumień moczu. 

Test strumieniowy występuje również w formie cyfrowego testu owulacyjnego. To tzw. elektroniczny monitor owulacji, wyposażony w końcówkę absorbującą wykonaną z tworzywa sztucznego (na którą oddajemy mocz) oraz w cyfrowy wyświetlacz, który obrazuje wynik testu. 

Inną formą wykorzystania testów strumieniowych jest zanurzanie ich w próbce moczu.

 

Test owulacyjny płytkowy – to jedna z bardziej higienicznych metod, która polega na zbieraniu moczu do pojemniczka, z którego, przy pomocy specjalnej pipetki, próbkę nanosisz na test. Po chwili uzyskujesz wynik testu. 

Test owulacyjny bazujący na próbce moczu może być również przeprowadzony w laboratorium. 

Nieco odmienny mechanizm działania wykorzystuje mikroskop owulacyjny, czyli test owulacyjny ze śliny. Jak sama nazwa wskazuje, w badaniu próbkę moczu zastępuje próbka śliny. W tym przypadku wynik ma ujawnić stężenie estrogenu, a nie hormonu luteinizującego. 

Poziom estrogenu, podobnie jak LH, również wzrasta przed owulacją. Proces ten można zaobserwować m.in. w strukturze śliny. Badany jest ślad próbki pozostawiony na szkiełku służącym do przeprowadzenia testu. 

 

Ile kosztuje test owulacyjny i gdzie go kupić? Czy cena ma znaczenie?

Testy owulacyjne są powszechnie dostępne i można je kupić bez recepty – w wielu miejscach. 

Testy owulacyjne dostępne są przede wszystkim w aptekach – zarówno stacjonarnych, jak i online, ale również w drogeriach czy sklepach internetowych. 

Cena testu owulacyjnego uzależniona jest przede wszystkim od rodzaju, modelu, producenta czy liczby testów w opakowaniu. Na koszt wpływa przede wszystkim technologia wykonania, przez co ceny testów na owulację mogą się kształtować od około 5 zł do nawet 150 zł. 

Najtańsze testy owulacyjne to popularne paski testowe. Z kolei najwyższe ceny osiągają testy owulacyjne ze śliny. 

Przykładowe ceny testów owulacyjnych w aptekach internetowych:

5 sztuk testu paskowego na owulację to koszt około 6 zł;

za test strumieniowy flamastrowy – około 42 zł; 

płytkowy test owulacyjny to koszt około 30 zł za 5 sztuk;

cyfrowy strumieniowy test owulacyjny może kosztować 30 zł, ale również 130 zł;

ceny wysokiej jakości testów owulacyjnych ze śliny (w postaci mini-mikroskopu owulacyjnego) wahają się w granicach od 85 zł do 180 zł. 

 

Pozytywny czy negatywny, czyli co oznacza wynik testu owulacyjnego? 

Jak intepretować wyniki testu owulacyjnego? Po pierwsze wszystko zależy od rodzaju testu, jaki wykonujemy. Wyniki na paskach owulacyjnych są prezentowanie inaczej niż na testach cyfrowych, płytkowych czy mikroskopach owulacyjnych. 

Jednak zanim zaczniesz się zastanawiać co oznacza pozytywny test owulacyjny, czy to dobry, czy zły wynik, ile kresek powinniśmy zobaczyć – warto w pierwszej kolejności przeczytać instrukcję dołączoną do opakowania. 

Każdy producent testów owulacyjnych dokładnie opisuje jak wykonać test i w jaki sposób zinterpretować wynik. 

Pozytywny wynik testu owulacyjnego oznacza zbliżające się jajeczkowanie. Z kolei negatywny informuje o tym, że owulacja w najbliższym czasie nie wystąpi. 

Jeśli staracie się o dziecko, to wynik pozytywny jest jak najbardziej optymistyczny i warto ten czas dobrze wykorzystać. 

Wynik może też informować o niewłaściwym wykonaniu testu lub o jego wadzie.

Co mogą oznaczać wyniki standardowych owulacyjnych testów paskowych oraz testów płytkowych

jeśli w polu kontrolnym pojawiła się jednobarwna linia lub linia w obszarze testowym jest jaśniejsza od linii kontrolnej, oznacza to, że badanie zostało wykonane prawidłowo, ale odpowiednie stężenie hormonu LH nie zostało wykryte. To sygnał, że nie masz w tym momencie owulacji, nie zacznie się ona w najbliższych dwóch dniach i tym samym nie masz dni płodnych; 

pojawienie się na pasku dwóch barwnych kresek wskazuje na obecność hormonu LH w moczu. Intensywność barwy kreski testowej oznacza wartość stężenia lutropiny. Jeśli więc nasycenie koloru kreski testowej jest identyczne lub mocniejsze od kreski kontrolnej, oznacza to, że owulacja powinna pojawić się w ciągu 24-48 godzin;

jeżeli oba pola pozostają puste lub jedna barwna linia ujawni się w polu wyniku, a pole testowe pozostanie puste, będzie to znak, że test został przeprowadzony nieprawidłowo, pasek jest wadliwy lub uszkodzony.

W przypadku owulacyjnych testów strumieniowych forma prezentacji wyniku będzie zależała od producenta. W większości tego typu testów symbolem oznaczającym pozytywny wynik jest uśmiechnięta buźka. 

Z kolei analiza wyników testów owulacyjnych ze śliny bazuje na metodzie tzw. „efektu paproci”. Oznacza to, że podczas wysokiego stężenia estrogenów w kobiecym organizmie na próbce śliny pojawiają się wzory przypominające kwiat paproci. Szybkie odczytanie wyniku jest możliwe dzięki mini-mikroskopowi, który jest częścią zestawu testowego. 

Intepretując wyniki testów owulacyjnych należy również pamiętać o tym, że nie potwierdzają one owulacji, ale prognozują pojawienie się jej w najbliższym czasie. 

 

Kiedy zrobić test owulacyjny, żeby był wiarygodny?

Testy owulacyjne należy robić w okresie największej płodności, czyli na kilka dni przed owulacją. Wtedy to zarówno lutropina, jak i estrogen, osiągają najwyższe stężenie w kobiecym organizmie. Pierwszy test warto wykonać na 2-3 dni przed jajeczkowaniem. 

Zakładając, że cykl miesiączkowy trwa 28 dni, a owulacja występuje w 14. dniu, to najlepszym momentem na rozpoczęcie badań będzie 11. lub 12. dzień cyklu. 

Aby wynik testów owulacyjnych był jak najbardziej dokładny, to kolejne testy warto wykonać w różnych fazach cyklu miesięcznego. Pozwala to na obserwację wzrostu poziomu hormonu luteinizującego tuż przed jajeczkowaniem i jego spadku przed menstruacją

Oczywiście każda kobieta powinna indywidualnie przeanalizować swój cykl menstruacyjny i dopasować do niego najlepszy czas na wykonywanie testów owulacyjnych. 

Nic nie stoi na przeszkodzie, aby w razie wątpliwości testy owulacyjne przeprowadzać dzień po dniu. To również może przynieść odpowiedzi na wiele pytań dotyczących prawidłowości bądź nieprawidłowości cyklu owulacyjnego.

Inną kwestią jest pora dnia, podczas której test owulacyjny ma największy sens. Ponieważ najwyższe stężenie hormonu LH odnotowuje się wieczorem i w nocy, najlepszym momentem na wykonanie testu jest późny wieczór. Oznacza to, że pierwszy poranny mocz nie jest wskazany do tego typu badań.

Nie mniej istotne jest również to, aby testy owulacyjne w miarę możliwości były wykonywane każdego dnia o tej samej porze.

 

Jak zrobić test owulacyjny? Garść zasad i czytanie instrukcji

Jak wykonać test owulacyjny? To pytanie pojawia się zaraz po zakupie testu. I chociaż używanie testów owulacyjnych jest banalne, to i tym razem dobrze jest w pierwszej kolejności przeczytać ulotkę dołączoną przez producenta. 

Oczywistym jest, że inaczej będziemy wykonywać test owulacyjny ze śliny, a inaczej test paskowy, strumieniowy czy płytkowy, do którego potrzebujemy próbki moczu.

Test owulacyjny możemy wykonać zarówno w warunkach domowych, jak i w laboratorium. 

Zanim jednak wykonasz pierwszy krok i wyjmiesz test z opakowania, zapoznaj się ze standardowymi zasadami stosowania testów owulacyjnych i zwrócić uwagę na kilka istotnych kwestii. 

O części z nich była już mowa powyżej, ale dobrze jest o nich pamiętać. Zatem, aby test owulacyjny był skuteczny należy: 

wykonać go w odpowiednim czasie, mniej więcej w połowie cyklu miesiączkowego;

pamiętać o tym, aby próbka moczu nie była poranna (najbardziej wskazana jest wieczorna);

zwrócić uwagę na to, aby dwie godziny przed przeprowadzeniem badania pić płynów; 

na kilka dni przed badaniem unikać sytuacji stresowych, spożywania alkoholu, czy przyjmowania leków;

wynik pasków testowych odczytywać w odpowiednio krótkim czasie, wskazanym przez producenta;

koniecznie zapoznać się z ulotką informacyjną i stosować do zawartych w niej wskazówek.

Niezależnie od rodzaju testu owulacyjnego bazującego na próbce moczu, badanie zawsze będzie polegało na doprowadzeniu do kontaktu między moczem, a konkretnym urządzeniem testowym. I tak:

paski testowe należy zanurzyć w pojemniku z próbką moczu do odpowiedniej wysokości. Po chwili wyjąć i położyć na poziomej powierzchni. Po kilku minutach otrzymujesz wynik;

test strumieniowy powinien mieć bezpośrednią styczność ze strumieniem moczu, ale opcjonalnie może być również zanurzony w pojemniku. Wynik również pojawi się w ciągu kilku minut;

na test płytkowy próbka moczu trafia z pojemnika przy pomocy specjalnego zakraplacza. Wynik poznajesz po około 3-5 minutach.

Dokładny czas wykonywania poszczególnych testów owulacyjnych jest wskazany w ulotce. Warto zwrócić uwagę na to, że wynik otrzymany po zbyt długim czasie, np. po 10 minutach, nie będzie miarodajny. 

Jeśli chcesz wykonać test owulacyjny w laboratorium, to próbkę moczu musisz zebrać wieczorem do sterylnego pojemnika i przechować ją w lodówce. Następnie rano oddać do analizy w laboratorium. 

Nieco inaczej wygląda przeprowadzenie testu owulacyjnego przy pomocy mikroskopu owulacyjnego. W tym przypadku badanie bazuje na próbce śliny, którą zamieszcza się na specjalnym szkiełku i pozostawia do wyschnięcia. Następnie, pod mały mini-mikroskopem, poddaje się ocenie ślad, który tworzą kryształki śliny. Wygląd śladu będzie wskazywał na bliskość jajeczkowania. 

Podczas wykonywania takiego testu warto pamiętać o tym, aby nic nie zaburzało struktury śliny. Test owulacyjny ze śliny najlepiej jest robić rano, zanim jeszcze umyjemy zęby, czy zjemy posiłek. 

 

Skuteczność testów owulacyjnych. Czy można wierzyć wynikom?

Skuteczność testów owulacyjnych nigdy nie jest stuprocentowa. Jednak wiarygodność wielu z nich na poziomie 99% to bardzo przyzwoity wynik. 

Pamiętaj jednak o tym, że testy owulacyjne nie wskazują na obecność owulacji, ale przewidują pojawianie się jajeczkowania i dni płodnych. 

Należy również zdawać sobie sprawę z tego, że u części kobiet testy owulacyjne nie będą działać poprawnie. 

Wiarygodność wyników testów owulacyjnych mogą zaburzać m.in.:

zespół policystycznych jajników (PCOS);

przyjmowanie leków zwiększających płodność;

stosowanie leków hormonalnych, w tym tabletek antykoncepcyjnych;

okres karmienia piersią;

zaburzenia hormonalne, w tym nieprawidłowości cyklu miesiączkowego.

W przypadku, gdy wszelkie metody, w tym testy owulacyjne, nie są wystarczające w celu ustalenia terminu owulacji, należy koniecznie skonsultować się z lekarzem.



Treści z działu "Wiedza o zdrowiu" z serwisu dimedic.eu mają charakter wyłącznie informacyjno-edukacyjny i nie mogą zastąpić kontaktu z lekarzem lub innym specjalistą. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za wykorzystanie porad i informacji zawartych w serwisie bez konsultacji ze specjalistą.
 

Bibliografia do artykułu

  • Szymański Z. red.: Płodność i planowanie rodziny, Wyd. Pomorskiej Akademii Medycznej, Szczecin 2004.
  • Zygmunt Urbanowicz: Mała encyklopedia anatomii człowieka, Lublin: Wydawnictwo Czelej, 2003, s. 243. ISBN 83-89309-09-2.
  • Jean M. Twenge: Jak skutecznie zajść w ciążę, Białystok 2019 ISBN 978-83-8168-014-1.
Zobacz więcej
Przedłuż swoją antykoncepcję online! Kończą Ci się tabletki?
Rozpocznij konsultację